Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddychanie, które ma moc uzdrawiania

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Radek Koleśnik
Hania Grochowalska do Koszalina przyjechała z krakowskiego Instytutu Oddechu Michała Godlewskiego na warsztaty z oddychania. W koszalińskim Studiu Pilates "Zatrzymać czas" uczyła jak lepiej oddychać, lepiej się czuć i uważniej żyć.

Jak się zostaje Trenerem Oddechu?

Mam ochotę odpowiedzieć, że z miłości do życia. Z doświadczenia i doświadczania tego, co niesie ze sobą życie w pełni świadome. Historia mojego życia pokazuje, jak bardzo ważnym jest, aby o sobie nie zapominać, czyli innymi słowy od siebie nie uciekać. Zanim zostałam
Trenerem Oddechu byłam przez wiele lat księgową oraz instruktorem terapii ruchem. Prowadziłam swoje autorskie studio, w którym pomagałam moim podopiecznym w powrocie do zdrowia. I we wszystkich tych aktywnościach zabrakło mnie. Byłam, ale jakby mnie nie było. Tak się wydarza kiedy nasze emocje nas przerastają, kiedy to co nas spotyka jest zbyt ciężkie do udźwignięcia. W takim właśnie momencie życia poznałam Michała Godlewskiego i zaczęłam praktykę oddechu w Instytucie Oddechu w Krakowie. Zaczęłam doświadczać jakości istnienia w swoim życiu, jakby z każdym oddechem było mnie coraz więcej. I to się wydarza cały czas. Zaczęliśmy z Michałem razem pracować i po jakimś czasie wzięłam udział wTreningu Trenerów Oddechu BreathFlow.
Odpowiadając na Twoje pytanie, Trenerem Oddechu zostaje się poprzez ukończenie odpowiedniego Treningu ale również, a może przede wszystkim, poprzez własną praktykę i doświadczenie magii oddechu w życiu.

Czy oddychanie to coś czego naprawdę musimy się uczyć?

Oddech, tak jak bicie serca, trzyma nas przy życiu. Oddychamy przez całe nasze życie, dosłownie. I w tym znaczeniu oddech jest czymś, co już mamy i czego uczyć się nie musimy. To, czego uczy praca z oddechem jest świadomością, która płynie z każdym naszym oddechem. Umiejętnością zajrzenia wgłąb siebie, zwrócenia uwagi ku sobie, odpowiedzią na proste pytanie: jak się dzisiaj mam? Bardzo często zdarza się tak, że żyjemy automatycznie. Wstajemy rano, idziemy do pracy, mamy szereg zadań do wykonania i o sobie zapominamy. Praktyka Oddechu uczy obserwacji tego, jak oddychamy, i tego, co nasz własny oddech nam mówi. Bo oddech jest formą komunikacji. Jakby Twoje ciało próbowało Ci coś powiedzieć. Najprostszą obserwacją są sytuacje, kiedy wstrzymujemy oddech a robimy to wtedy, gdy spotyka nas coś nieprzyjemnego. I kiedy potrafisz to złapać, a tego właśnie uczymy na warsztatach pracy z oddechem, zaczynasz budować w sobie pojemność emocjonalną poprzez świadomy i pełny oddech.
Oddychajmy pełną piersią i żyjmy pełnią życia na swój niepowtarzalny sposób.

Z czym największy problem maja uczestnicy takich spotkań?

Każdy warsztat jest inny. I każdy Człowiek, który przychodzi na warsztat jest inny. I to w nas, ludziach, jest piękne. Myślę, że największym problemem z jakim borykamy się pracując w obszarze własnego rozwoju to przyjęcie odpowiedzialności. Odpowiedzialności za nasze emocje i to co się w nas dzieje, odpowiedzialności za relacje w których jesteśmy. Tego też uczymy na warsztatach pracy z oddechem. Kiedy zaczynamy świadomie oddychać i zakorzeniamy się w rzeczywistości, przestajemy uciekać od samych siebie i również przestajemy kreować w swojej głowie sztuczne obrazy. To nam daje możliwość odbioru rzeczywistości taką jaką ona jest.
To też uczy pełnej akceptacji drugiego Człowieka, takim jakim on jest. Bez poprawiania. A to z kolei uwalnia od oczekiwań.

BreathFlow - co to takiego?

BreathFlow to sesje łagodnego przepływu oddechu według autorskiej metody Michała Godlewskiego, założyciela Instytutu Oddechu w Krakowie. To sesje oddechu połączonego, w których wdech łączy się z wydechem, jak koło, które jest uznawane za figurę idealną. Kiedy łączymy wdech z wydechem i nie zatrzymujemy się pomiędzy nimi, uruchamiamy w sobie przepływ oddechu, a co za tym idzie przepływ życia. Bo oddech jest życiem. Taki sposób oddychania pozwala uwolnić to, co w nas zatrzymane, wszelkie emocje i przeżycia, które nas ograniczają. Te sesje odbywają się w pięknej intencji, którą jest połączenie wszystkiego, co w nas rozłączone. Co to znaczy? Kiedy coś w sobie wypieramy i nie pozwalamy sobie tego przeżyć, na przykład złości i udajemy, że tego w nas nie ma to tak naprawdę udajemy, że nas nie ma. Bo wszystko to, co nas spotkało, i wszystko to, co czujemy nas buduje. Więc kiedy wypieram coś z siebie i próbuje o tym zapomnieć to tak naprawdę próbuję zapomnieć o sobie. I w sesji oddechu możemy to przeżyć, zintegrować, uwolnić i w tej wolności iść dalej przez życie.

Czy to działa?

Codziennie bierzemy około dwudziestu tysięcy oddechów. Dostarczamy w ten sposób życiodajny tlen do każdej naszej komórki. Z każdym wydechem uwalniamy aż do siedemdziesięciu procent końcowych produktów przemiany materii przez płuca. Choćby z tego powodu, czysto biologicznego uwolnienia toksyn, odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: tak, to działa. Wszystko to, co nam się w życiu wydarza zapisuję się w naszym ciele, w pamięci naszych komórek. W ten sposób nasza biografia staje się naszą biologią. Tak również tworzą się ukryte mechanizmy reakcji. Niby nie wiesz skąd Ci się to bierze, no ale skądś się to bierze. Skąd? Z doświadczania życia. I kiedy do oddechu dodamy świadomość i uważność dostajemy możliwość nadpisania naszego wzorca reakcji i zastąpienia go rozluźnieniem i zrelaksowaniem. Wyobraź sobie człowieka, który miał wypadek samochodowy jako pasażer siedzący obok kierowcy. W wyniku tego wydarzenia w ciele zapisuje się mechanizm reakcji kojarzący się ze strachem i bólem, który uaktywnia się za każdym razem gdy ten człowiek wsiada do samochodu. Jest to bardzo naturalne. Ten mechanizm buduje się dlatego, że w chwili wypadku walczymy o życie i nie pozwalamy sobie przeżyć tego co nas spotyka, na przykład strachu o własne zdrowie i życie. W sesji oddechu możemy to przeżyć, zintegrować i uwolnić się od tych emocji. W ten sposób odzyskujemy radość życia. Radość życia w pełni oddechu.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!