Pustawe o tej porze roku Mielno, dzięki prawie 2000 morsów i foczek, tętni życiem. Uczestnicy zlotu nie mogą narzekać na brak atrakcji. Konkursy, biegi, saunowanie i kąpiele w baniach. To tylko niektóre z nich. Jeszcze w sobotę morsy i foczki bawić się będą na specjalnie dla nich zorganizowanych balach.
Jednak to niedzielna kąpiel na finał jest tym najbardziej oczekiwaniem punktem programu każdego zlotu. To ona jest największą atrakcją zarówno dla tych, którzy do Bałtyku wskakują, jak i tych, którzy tylko na to jednoczesne „plum” tej ogromnej rzeszy osób chcą popatrzeć z promenady. I to dla nich bardzo ważna informacja. Niedzielna kąpiel rozpocznie się tradycyjnie o godz. 12, ale poprzedzi ją parada ulicami Mielna, która ruszy sprzed hali sportowej o godz. 11. I - jak nietrudno się domyślić - skutecznie zablokuje dojazd ul. Chrobrego do głównej plaży. Lepiej więc nie czekać z przyjazdem do Mielna do ostatniej chwili. Warto być tu wcześniej i uniknąć też ulicznych korków. Przez nie można nie zdążyć na to coroczne widowisko, które do Mielna przyciąga bardzo liczną publiczność.
Mamy też informację dla tych, którzy nie biorą udziału w zlocie, nie zarejestrowali się, nie korzystają z jego atrakcji, ale jednak chcieliby się w niedzielę wykąpać w zimnym Bałtyku. Będzie można to zrobić. Jest jednak warunek. Trzeba w niedzielę, w godz. 7-10.30, pojawić się w hali sportowej przy ul. Lechitów w Mielnie i zapłacić opłatę akredytacyjną w kwocie 25 złotych. Jest obowiązkowa, ale dzięki niej uczestnik kąpieli zyskuje ubezpieczenie wraz z pakietem upominkowym. I może wejść na plażę
Popularne na gk24:
- Śmiertelny wypadek na trasie Płoty - Karlino [zdjęcia]
- W województwie zachodniopomorskim dzieci rodzi się za mało
- Zmiany w karnetach w aquaparku. Czytelnik zauważył błąd
- Ceny paliw w Kołobrzegu. Janusz Gromek wysyła protest w tej sprawie
- Wójtowie i burmistrz powiatu kołobrzeskiego odeszli z PO
- Gawex Media ze Szczecinka na liście "Forbesa"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?