Na ławie oskarżonych w październiku ubiegłego roku zasiadło czterech młodych mężczyzn - Kamil S., jego brat Marcel S., Marek Z. oraz Dawid O. Usłyszeli zarzut rozboju. Zostali oskarżeni o to, że 17 stycznia 2015 r. wtargnęli do mieszkania przy ul. Basztowej w Sławnie. Dodatkowo Kamil S. usłyszał zarzut przywłaszczenia laptopa z zaparkowanego auta, zaś Marcel S. i Dawid O. znieważenia policjantów i kierowania pod ich adresem gróźb.
O sprawie tej zrobiło się głośno ze względu na 20-letniego Kamila S., postać doskonale znaną sławieńskiej policji i prokuraturze. W związku z rozbojem był on poszukiwany listem gończym. Odnalazł się w dość nietypowy sposób. Został... postrzelony w nogę na cmentarzu w Sławnie. W momencie zatrzymania przeciwko S. toczyły się inne postępowania - w sprawie ucieczki przed policją i spowodowania wypadku samochodowego.
Jakie były kulisy styczniowego rozboju? Wersji było tyle, ilu uczestników zdarzenia, zresztą dwóch oskarżonych do udziału w napadzie się nie przyznało. Z wyjaśnień, które Kamil S. składał w prokuraturze wynika, że 17 stycznia 2015 r. od rana pił z kolegami alkohol. Marek Z. miał zaproponować spotkanie z Piotrem K., od którego koledzy chcieli zdobyć narkotyki. - Kamil S. uderzył pokrzywdzonego Piotra K. taboretem, groził Sylwii O. nożem. Przywłaszczył kluczyki do BMW, konsolę, portfel, komórkę - wyliczał Piotr Nie-rebiński z Prokuratury Rejonowej w Sławnie. Sylwia O. była w ciąży. Pokrzywdzony zeznał, że Kamil S. miał w dłoni nóż, czemu sam oskarżony stanowczo zaprzeczał.
W mowie końcowej oskarżyciel podkreślił, że zebrany materiał dowodowy potwierdza wersję, iż w rozboju wzięło udział czterech napastników.
Obrońcy wskazywali zaś na różnice w zeznaniach pokrzywdzonego i jego partnerki.
- W tej sprawie zapadły cztery wyroki bezwzględnego pozbawienia wolności - informuje sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie. - Za zarzucane czyny oskarżeni zostali skazani na kary łączne, kolejno: Kamil S. - 4 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności, Marcel S. - 3 lata i 8 miesięcy, Marek Z. - 3 lata i 3 miesięcy, Dawid O. - 3 lata i 4 miesięcy.
Kamil S. został uznany za winnego zarówno rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, jak i kradzieży. Jego brat Marcel usłyszał wyrok za udział w rozboju (w tym przypadku sąd zmienił mu kwalifikację czynu na rozbój bez użycia noża - dop. red.) oraz za znieważenie policjantów. Marek Z., który częściowo przyznał się do winy, ale przekonywał, że w mieszkaniu przy ul. Basztowej w Sławnie znalazł się „przez przypadek”, został uznany za winnego rozboju z użyciem noża. Wreszcie Dawid O. został skazany za rozbój bez użycia niebezpiecznego narzędzia oraz za znieważenie policjanta na służbie.
- Sąd nałożył też na oskarżonych obowiązek naprawienia wyrządzonych szkód oraz ukarał każdego z nich nawiązką na rzecz pokrzywdzonych - dodaje sędzia Przykucki. Wyrok jest nieprawomocny.
Popularne na gk24:
- Pijany policjant za kółkiem. Odmówił badania alkomatem [zdjęcia, wideo]
- 500 złotych na dziecko. Polaków będzie rodzić się więcej?
- Zmarł Tomasz Waleński - trener, zawodnik, działacz sportowy
- Napadli na księdza w Kołobrzegu [wideo z monitoringu]
- Wzruszająca historia. Zaginiony rok temu pies wrócił do domu [wideo]
- Wybieramy Miss Studniówek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?