Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szóste klasy mają lekcje w aquaparku w Koszalinie

Marzena Sutryk
Miasto Koszalin finansuje lekcje pływania w aquaparku. Głosy są różne.
Miasto Koszalin finansuje lekcje pływania w aquaparku. Głosy są różne. archiwum
Miasto Koszalin finansuje lekcje pływania w aquaparku. Głosy są różne.

Ponad 800 uczniów klas szóstych koszalińskich szkół korzysta od niedawna z nauki pływania w koszalińskim aquaparku. Taka jest decyzja prezydenta Koszalina, by do szkolnego grafiku, poza zajęciami, które są prowadzone na basenie przy ul. Głowackiego, wprowadzić także zajęcia w Parku Wodnym. To wywołało dyskusję na czwartkowej sesji Rady Miejskiej. Radni opozycji zarzucali, że to sposób na „pompowanie” pieniędzy w aquapark. - Powstał mechanizm próby ratowania przedsięwzięcia poprzez wykupienie lekcji pływania przez miasto - mówił radny Lepszego Koszalina Artur Wezgraj.

Dodajmy, że zajęcia szóstoklasistów to koszt ok. 450 tys. złotych. W tym jest koszt wstępu, instruktorów, dowozu uczniów na zajęcia. Te zaplanowano po dwie godziny w tygodniu. Na razie nie przewiduje się objęcia nauką pływania w aquaparku kolejnych klas. Radni opozycji podkreślali, że lekcje nie zostały wprowadzone od września, a dopiero teraz. - Dowiadujemy się od nauczycieli, że są tym zaskoczeni, że szkoły nie są na to gotowe - mówili. - To powinno być wcześniej konkretnie zapisane w budżecie - mówił Artur Wiśniewski z PiS.

- Dla opozycji to problem - mówił z kolei Marek Reinholz, szef klubu radnych PO. - A my patrzymy na to inaczej. Ruch prezydenta odbieramy jako krok w kierunku doskonalenia formy młodzieży.

- A ja się cieszę, że nasze dzieci mają możliwość nauki pływania w aquaparku - mówił też Tomasz Bernacki z PO.

- Rozmawiamy o czymś, co się wydarzyło nagle - znowu zabrał głos Artur Wezgraj. - Gdyby to było przemyślane, to byłoby od początku zapisane, że lekcje zaczynają się od września. Tego nie ma, więc nie mówmy bzdur. Mówmy uczciwie, jak jest.

W imieniu prezydenta miasta (prezydent Piotr Jedliński był akurat na służbowym wyjeździe) sprawę wyjaśniał na sesji jego zastępca Przemysław Krzyżanowski: - Od dawna planowaliśmy zajęcia dla uczniów w aquaparku. Dość długo trwały rozmowy z prezes ZOS i negocjacje warunków. Uzyskaliśmy bardzo dobrą cenę. Oskarżenia, które tu padają, są nieprawdziwe. Miasto od początku miało taki zamiar, by prowadzić zajęcia w Parku Wodnym, podobnie czynią inne samorządy i szkoły z zewnątrz. Do tej pory przez dwa tygodnie był tzw. rozruch zajęć, a po feriach lekcje ruszą pełną parą.

Tymczasem przed uczniami dwa tygodnie laby. Koszaliński aquapark na tę okoliczność przewidział zajęcia pływania i warsztaty nurkowania. Będzie też możliwość spędzenia czasu z animatorką, która będzie prowadziła min. gry i zabawy pirackie, egzotyczne podróże i kącik plastyczny.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!