Plany: nowa Galeria Emka w Koszalinie w 2017 roku

Co dalej z Emką? Czy drugi etap zabudowy placu Papieskiego zostanie zrealizowany, a w "wielkiej dziurze" coś w końcu powstanie? Dziś - 10 lat od rozpoczęcia budowy - na placu stoi jedynie Galeria Emka, a obok straszy wielki dół, symbolizujący przerwaną rozbudowę, która miała zakończyć się w 2008 roku.

Właścicielem spółki jest już tylko kapitał prywatny - kiedyś swoje udziały miało miasto - w postaci brytyjskiego funduszu inwestycyjnego LCP Properties, który należy do London & Cambridge Properties Ltd (inwestuje w centra handlowe, usługowe, obiekty logistyczne i biurowe). Rozmawiamy z Tomaszem Tymińskim, przedstawicielem LCP.

Proszę powiedzieć, to jak w końcu będzie: sprzedajecie Emkę i wychodzicie z Koszalina, czy zostajecie i kończycie zabudowę placu Papieskiego? Wielka dziura obok galerii ma już osiem lat. Kiedy tutaj cokolwiek powstanie?
Budowa już dawno byłaby zrealizowana, gdyby nie kryzys, który dotknął wszystkich: i wynajmujących i najemców. Początek przecież był imponujący, pierwsze prace, czyli ten dół, o którym pan wspomina, zostały zrealizowane w szybkim tempie, niestety później to wszystko tąpnęło. Ale nie mamy absolutnie żadnych planów opuszczenia Koszalina i to pomimo licznych i atrakcyjnych ofert kupna, która do nas napływały. Innymi słowy mogliśmy sprzedać to dawno, ale my tego nie chcemy robić. My chcemy to skończyć i skończymy.

Kiedy?
Chciałbym, aby stało się to jak najszybciej. Koncepcja architektoniczna jest gotowa. Nie jest ona co prawda ostateczna, ale mamy konkretny pomysł. Wszystko będzie zależeć od tego jakich najemców uda nam się pozyskać i jak szybko to się stanie. Na razie jesteśmy w połowie tego procesu, a proszę mi wierzyć nie jest to proste podpisanie umów. Podpisanie umowy z najemcą to nie jest efekt kilku spotkań, a sama umowa to nie jest jedna kartka. Negocjuje potrafią trwać nawet pół roku, a każda umowa to mała, kilkudziesięciostronicowa książka.

Może pan podać konkretną datę?
W tej chwili realny termin zakończenia budowy nowej części to koniec 2017 roku. Ale nie mogę dać gwarancji, że to termin ostateczny, bo tak naprawdę pracujemy na żywym organizmie. Jednocześnie rozumiem zniecierpliwienie koszalinian, którzy codziennie przechodzą obok Emki i może się wydawać, że nic się nie dzieje. Emka jest jaka była, dół jak był tak jest. Ale tu naprawdę dużo się dzieje, intensywnie pracujemy nad tym, aby zmiany - zarówno w stojącej już części, jak i tej, która ma powstać - były już wkrótce widoczne. Proszę o jeszcze odrobinę cierpliwości.

Zmiany w istniejącej części, czyli jej przebudowę, już kilka razy zapowiadaliście. Tymczasem dalej ich nie widać.
Ale jak już powiedziałem wkrótce będą one widoczne, a ich skala będzie bardzo duża. Wynika to z naszej analizy w ramach której doszliśmy do wniosku, że zanim zrobimy rozbudowę trzeba zająć się tym, co już mamy, a potem płynnie przejść z jednego etapu w drugi. Pamiętajmy, że Emka ma już swoje lata. Chcielibyśmy więc uatrakcyjnić ją dla najemców, odświeżyć, ale też poważnie zmienić architektonicznie, szczególnie pierwsze piętro, bo tutaj jest największa potrzeba zmian i największe możliwości do ich przeprowadzenia. Prace będą prowadzone jednocześnie na pierwszym piętrze i parterze. Parter zmieni się niewiele oprócz tego, że zostanie odświeżony. Pojawią się nowe posadzki, nowe sufity, zostaną wymienione wszystkie witryny. Radykalnie za to zmieni się pierwsze piętro. Wyprostujemy korytarze, skończymy z tymi zawijasami, czy ślepymi korytarzami. Dzięki tym zmianom ta część galerii stanie się bardziej nowoczesna i funkcjonalna.

Prace na pewno zaczną się wkrótce? Nie skończy się tylko na zapowiedziach?
Na pewno nie skończy. Nie ma opcji, aby prace nie ruszyły pełną parą w przyszłym roku. Zresztą tak naprawdę on już się rozpoczęły, co można dostrzec w miejscu, gdzie była restauracja z hamburgerami. Tutaj już trwają prace związane z relokacjami najemców. Mogę też zdradzić od strony dołu powstanie dwukondygnacyjny slep H&M. Również i w przypadku istniejącej części galerii postęp prac uzależniony jest od umów z najemcami, z których część będzie nowa, a część dotychczasowa. Myślę, że na przełomie lutego i marca już nikt nie będzie miał wątpliwości co do tego, jak bardzo galeria Emka się zmieni.

Ile czasu zajmie przebudowa i czy w okresie prac jakaś część Emki będzie zamknięta?
Cała przebudowa potrwa około roku i niestety część najemców będzie musiała na jakiś czas pozamykać biznesy. Nie da się bowiem uniknąć sytuacji, gdy w galerii Emka będzie funkcjonował tylko parter. Pierwsze piętro będzie zamknięte przez około siedem, osiem miesięcy.

Jednym z pierwotnych pomysłów na galerię Emkę było połączenie część handlowej i rozrywkowej. Ten drugi charakter w przypadku Emki nie jest dziś imponujący. Kiedyś były tutaj kręgielnia, skałka wspinaczkowa, dziś tego nie ma. Czy w ramach przebudowy starej części i budowy nowej to się zmieni?
Oferta rozrywkowa jest to bardzo cenna rzecz dla każdej galerii handlowej, to bardzo pożądana wartość dodana. Ale też bardzo trudna do realizacji z przyczyn czysto biznesowych. Na chwilę obecną mogę powiedzieć tyle, że w starej części pod tym kątem raczej nic się nie zmieni, rozważamy opcję, aby nowa oferta rozrywkowa w jakiejś formie pojawiła się w nowej części. Na razie najbardziej prawdopodobne jest to, że nowa część będzie parterowym parkiem handlowym. Ale nie wykluczam, że rozrywka będzie. Jednak teraz jest za dużo za wcześnie, aby powiedzieć coś konkretnego.

Czyli o kilkusalowym kinie, o którym była mowa wcześniej, zapominamy?
Na obecnym etapie o niczym nie zapominamy.