Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sianowska "jedynka" jak wielka rodzina

Joanna Krężelewska
Spotkania po latach. Nauczyciele, pracownicy, uczniowie - dziś łączą ich wspomnienia z najpiękniejszych szkolnych lat.
Spotkania po latach. Nauczyciele, pracownicy, uczniowie - dziś łączą ich wspomnienia z najpiękniejszych szkolnych lat. Radek Koleśnik
70 lat Szkoły Podstawowej nr 1 im. hm. Janka Bytnara w Sianowie.

3 września 1945 roku w Szkole Powszechnej zabrzmiał pierwszy dzwonek. Kierownikiem placówki został doświadczony pedagog Jan Kobus, który w sierpniu 1945 roku do Sianowa przyjechał z Lublina. Naukę rozpoczęło 17 uczniów, ale w związku z napływem ludności już pod koniec roku było ich 128. - Dziś szkoła liczy stu uczniów, a w oddziale przedszkolnym mamy 24 dzieci - wylicza Anna Walińska, dyrektorka sianowskiej jedynki. Co wyróżnia szkołę? - Zdecydowanie to rodzinna atmosfera. Wszyscy się znamy, znamy swoje problemy, dzięki temu możemy skutecznie się wspierać - uśmiecha się.

Każdy, kto przyszedł na 70. urodziny SP1, otrzymał maleńką pamiątkową tarczę z imieniem patrona - 30 lat temu szkoła otrzymała imię hm. Janka Bytnara i sztandar. - Podczas apelu recytowaliśmy wiersze. Ja i mój starszy o rok kolega Maciek Berlicki, dziś burmistrz Sianowa - uśmiecha się Beata Bodys, strażniczka miejska z Sianowa. - Na widowni była mama Janka Bytnara. Byliśmy przejęci, ja recytowałam wiersz o matce, która stoi nad ciałem syna, a Maciek o... dzwonku, którego brzmienie uchroniło przed nieprzyjacielem.

Wspomnień było mnóstwo. I tych, po których można się było śmiać do rozpuku: - Maciek to był urwis! Toalety szkolne były jeszcze na dworze, a on mnie w niej zatrzasnął! - wspominała Beata Bodys. - A pamiętacie, który nauczyciel mówił: „ty barania łąko”?

- Mama się bała o mnie, bo byłem chudy i mały, ale dawałem sobie radę. Pamiętam, że szkoła od zawsze kładła ogromny nacisk na sport. Wolałem piłkę nożną, ale był to badminton - mówił burmistrz Berlicki, absolwent jedynki. - I dziś może pochwalić się sukcesami absolwenta - Darka Zięby, olimpijczyka. - A propos sportu, pamiętam, że musieliśmy mieć na gimnastykę spodenki z jasnym paskiem z boku. Moje, na maszynie, uszył mi tato!

A co o szkole mówią dzisiejsi uczniowie? - Fajni nauczyciele, zgrana klasa, w której mamy czternaście osób - jest bezpiecznie i wiele się dzieje. Mamy mnóstwo dodatkowych atrakcji, jak Dzień Ziemniaka. A jak trzeba, to można przyjść na korepetycje z matematyki - powiedziała nam Roksana Gajownik z klasy VI.

Wiele dobrego o szkole powiedział zachodniopomorski wicekurator oświaty Krzysztof Rembowski. Porównując sprawdziany wiedzy zaznaczył, że sianowska SP1 osiągnęła wynik powyżej średniej krajowej. Burmistrz Maciej Berlicki dodał zaś, że od lat, w sposób szczególny, szkoła upowszechnia postawę patriotyczną.

Uroczystości uświetnił koncert wspomnień. Otwarta została też galeria pamiątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!