Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żłobek "Miś" w Koszalinie na cenzurowanym

Inga Domurat
Wojewoda wstrzymał przekazywanie dofinansowania spółce „B-3”, prowadzącej żłobek "Miś".
Wojewoda wstrzymał przekazywanie dofinansowania spółce „B-3”, prowadzącej żłobek "Miś". Archiwum
Po naszej interwencji dotyczącej żłobka „Miś” i nieprzekazywania przez prowadzącą go spółkę dotacji należnej co miesiąc rodzicom dzieci, sprawą zajął się wojewoda.

To rodzice, których dzieci były lub nadal są pod opieką prywatnego żłobka „Miś” w Koszalinie, poskarżyli się nam na stosowaną w nim praktykę. Prowadząca żłobek spółka „B-3” nie przekazuje regularnie, co miesiąc, należnej rodzicom dotacji z ministerialnego programu „Maluch”. A taki jest jego zamysł. Chodzi o to, by żłobki otrzymały należne pieniądze w ramach czesnego, a rodzice ministerialną dotację, która pozwoli im finansowo odetchnąć. W grę wchodzi ok. 250 zł miesięcznie, więc to wcale nie jest mało przy czesnym w wysokości 670 złotych.

Sprawę ujawniliśmy na początku listopada. Ustaliliśmy, że spółka za pośrednictwem Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie pieniądze z dotacji otrzymywała regularnie. Dyrekcja „Misia” stała na stanowisku, że nie musi jej co miesiąc wypłacać rodzicom, wystarczy, że zrobi to z końcem grudnia. Z biura prasowego wojewody uzyskaliśmy przeciwną opinię. - W umowie na 2015 r. spółka "B-3" zobowiązała się do obniżenia miesięcznych opłat za dzieci w okresie otrzymywania dotacji - poinformował nas wtedy Piotr Pieleszek z biura prasowego wojewody.

Spółka, po naszej interwencji, została wezwana do dostarczenia dokumentacji potwierdzającej przekazywanie dotacji uprawnionym rodzicom. Miała na to czas do 10 listopada. - Nie dostarczyła w wyznaczonym terminie dokumentacji. Jednocześnie 18 listopada poinformowała, że pieniądze z otrzymanej dotacji zostaną wypłacone uprawnionym rodzicom w grudniu - mówi Piotr Pieleszek. - W związku z niewywiązaniem się z umowy dotyczącej dotacji z programu „Maluch” wojewoda wstrzymał przekazywanie dofinansowania. Decyzja wojewody dotycząca dalszych działań wobec spółki nie została jeszcze podjęta. Do tej pory „Maluch” nie przewidywał możliwości wykluczenia oferty podmiotu, który wcześniej nie wywiązywał się z zapisów umowy w ramach programu (te nieprawidłowości były i w 2014 r., dop. red.). Jeżeli program będzie kontynuowany i spółka „B-3” ponownie zechce ubiegać się o dotację, wojewoda poinformuje ministerstwo lub podmiot odpowiedzialny za program o problemach spółki z realizacją zapisów umowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!