Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie milkną pytania o drogę ekspresową S-11

Marzena Sutryk
Bobolice - dzięki budowie ronda na krajowej "11" i "20" - są już gotowi na włączenie się do "południowej" trasy szybkiego ruchu
Bobolice - dzięki budowie ronda na krajowej "11" i "20" - są już gotowi na włączenie się do "południowej" trasy szybkiego ruchu Radosław Brzostek
Znany w Koszalinie społecznik zawziął się i zebrał prawie 3 tys. podpisów poparcia za S-11. Teraz pyta, co dalej z tą drogą.

Czesław Ignaszewski z Koszalina - choć z końcem stycznia Ministerstwo Infrastruktury zakończyło konsultacje w sprawie drogowych inwestycji przewidzianych na lata 2014 - 2023 - nadal zbierał podpisy poparcia dla budowy drogi S-11. Drogi, która łączy południe Polski z regionem koszalińskim i wybrzeżem. - Właśnie zebrałem kolejny komplet podpisów i wysłałem do Ministerstwa Infrastruktury - mówi Czesław Ignaszewski i pokazuje nam na dowód pokwitowanie z poczty. - W sumie zebrałem 2.984 podpisy od mieszkańców. Z tego wcześniej 734, które już dawno wysłałem, a teraz 2.250.

Czesław Ignaszewski zbierał sam podpisy, m. in. na giełdzie niedzielnej, podczas imprez w koszalińskiej hali widowiskowo - sportowej, ale też wiele osób mu pomogło: - Burmistrz Karlina Waldemar Miśko dostarczył ponad 240 podpisów, Jan Dobrzyniak z OPZZ - 150 podpisów, inni może trochę mniej, bo po 12 - 20, ale to też wszystko trafiło do puli. Sam zebrałem 2.200. I to wszystko razem spakowałem i wysłałem razem z apelem do ministerstwa. Do tego dołączyłem dokumentację, także fotograficzną, są tam dowody na to, że ta droga powinna powstać. Prowadziłem nawet precyzyjne obliczenia, z których wynika, że średnio na tej trasie od 9 lutego do 26 maja w ciągu godziny przejeżdża 865 samochodów, a na dobę 20.779, czyli o 5.779 samochodów więcej niż 5 lat temu. A przecież w ministerstwie i GDDKiA powiedzieli, że musi być na dobę powyżej 15 tysięcy aut, żeby uzasadnić potrzebę budowy drogi ekspresowej. No to chyba teraz się z tego nie wykręcą - mówi. Przypomnijmy, w ubiegłym roku droga ekspresowa S-11 nie została ujęta w programie inwestycji rządowych przewidzianych do realizacji i rozliczenia w latach 2014 - 2023. Usłyszeliśmy wtedy, że jest szansa, że poprzez dodatkowe argumenty i głosy płynące z regionu, uda się po raz kolejny przekonać polityków na górze, a zwłaszcza w resorcie infrastruktury, że ta droga jest pilna i niezbędna do realizacji.

I co dalej z S-11?

- Obecnie trwają prace dotyczące oceny strategicznej oddziaływania na środowisko dla nowego Krajowego Programu Budowy Dróg i Autostrad - mówi Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska.

- W tym dokumencie znajduje się propozycja budowy całej S-11 w nowej perspektywie finansowej. Ostateczny kształt programu będzie przyjęty w lipcu. Dodatkowo znaczące części S-11 w naszym regionie są w trakcie przetargów, tzn. odcinek z centrum Kołobrzegu do Koszalina łącznie z połączeniem ze starą "szóstką" na wysokości stacji Lotos w Koszalinie. Prowadzony jest też przetarg na budowę obwodnicy Szczecinka na S-11. A podpisy zawsze warto zbierać. Akcja obywatelska nigdy nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie - pomaga uargumentować potrzebę realizacji inwestycji.

Ostateczna decyzja w sprawie listy inwestycji należy do Rady Ministrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!