Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Początek procesu o zwrot opłat za CO w spółdzielni Na Skarpie w Koszalinie

Rafał Wolny
Archiwum
Spółdzielca domaga się 1,5 tys. zł za bezprawne rozliczenie kosztów CO przez spółdzielnię "Na Skarpie" w Koszalinie.

Sprawa, która w czwartek rozpoczęła się przed Sądem Rejonowym w Koszalinie jest pokłosiem wcześniejszego wyroku, w którym Sąd Okręgowy stwierdził, że uchwały dotyczące "regulaminu rozliczania kosztów i ustalenia opłat za centralne ogrzewanie oraz centralną ciepłą wodę w KSM "Na Skarpie" są nieważne, gdyż stoją w sprzeczności do prawa energetycznego".

Po uprawomocnieniu się tego orzeczenia, spółdzielcy zaczęli domagać się od spółdzielni zwrotu lub zaliczenia bezprawnie pobranych opłat w poczet przyszłych kosztów. Bezskutecznie, dlatego część z nich zdecydowała się walczyć o należne pieniądze przed sądem.

Pierwszy spór dotyczy 1.456 zł zapłaconych przez członkinię spółdzielni za CO w latach 2010 i 2011. Na początku posiedzenia reprezentujący powódkę Maciej Tkaczyk z Grupy Skarpa podtrzymał żądania, wskazując, że z punktu widzenia przytoczonego wyroku zostały one pobrane nienależnie. Tym samym miało mieć miejsce bezpodstawne wzbogacenie spółdzielni. Tym bardziej, że, zdaniem powoda te same opłaty "Na Skarpie" pobrała trzykrotnie.

- Najpierw płacąc zewnętrznej firmie za rozliczanie kosztów CO, później doliczając do opłat koszty zarządzania i twierdząc, że są pobierane na poczet rozliczenia CO i po raz trzeci, doliczając także koszty rozliczenia i zawierania umów zlecenia z pracownikami na dokonanie rozliczenia - wyliczał Maciej Tkaczyk.

Jego argumenty radczyni spółdzielni nazwała manipulacją i bzdurami, wnosząc o oddalenie roszczenia. - Nadpłacone świadczenia nie podlegają zwrotowi nawet w razie ich niewykorzystania lub wykorzystania niezgodnie z celem - przekonywała Alicja Raginia-Leszczyńska, wskazując, że nie mają tu zastosowania przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu: - Gdyby spółdzielnia nie pobrała tych opłat w tym elemencie, to pobrałaby je gdzie indziej. Ruchomość opłaty nie zmienia ani jej wysokości, ani konieczności uiszczenia.

Spór dotyczy także niezgodnego z przepisami (według powoda) naliczania pozostałych opłat eksploatacyjnych. Kolejna rozprawa odbędzie się w lutym 2015, a w jej trakcie zostaną wysłuchani świadkowie stron oraz biegli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!