Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec NOMI w Koszalinie. Market jest likwidowany

Marzena Sutryk
Nomi wkrótce zniknie z mapy miasta. Do tego czasu w sklepie trwają wyprzedaże.
Nomi wkrótce zniknie z mapy miasta. Do tego czasu w sklepie trwają wyprzedaże. Radosław Koleśnik
Tylko do końca stycznia będzie można robić zakupy w koszalińskim sklepie sieci NOMI - market jest likwidowany.

Likwidowany jest też sklep w Kielcach. Ale zapewniono nas w centrali, że to nie znaczy, że sieć znika z rynku. - W grudniu spółka podjęła decyzję o zamknięciu dwóch z 28 marketów sieci: sklepu w Koszalinie i marketu w Kielcach - poinformowała nas Edyta Stępniewska, dyrektor E-commerce i Marketingu sieci Nomi. - Oba sklepy zakończą działalność handlową na koniec stycznia 2014.

A co się dzieje obecnie z siecią handlową? - Po chwilowych perturbacjach w sieci NOMI wywołanych nerwową reakcją dostawców i instytucji finansowych na informację o złożonym przez spółkę wniosku o możliwość zawarcia przez NOMI układu z wierzycielami, sklepy sieci NOMI odzyskują chwilowo utraconą równowagę - wyjaśnia Edyta Stępniewska.

- Od 11 grudnia minionego roku, kiedy to sąd w Kielcach wydał decyzję w sprawie wniosku, NOMI S.A. znajduje się w stanie postępowania układowego. Taki stan prawny pozwala spółce bez przeszkód kontynuować działalność handlową i równolegle z negocjowaniem warunków porozumienia z wierzycielami prowadzić prace nad poprawą oferty dla klientów i przebudową marketów. Firma szybko odbudowuje swoją pozycję. A jednocześnie przyspieszyła decyzje o zamknięciu nierentownych sklepów.

- Do pozostałych marketów sieci (czyli poza Koszalinem i Kielcami - dop. red.) codziennie wjeżdża nowy towar - mówi też Edyta Stępniewska. - W całej sieci trwa intensywny proces odświeżania oferty asortymentowej. Na styczeń NOMI zaplanowało wyjątkowo szeroką i atrakcyjną cenowo akcję wyprzedażową. Ceny wyprzedażowe są niższe do -50% od cen dotychczasowych. Ceny w markecie w Koszalinie w związku z likwidacją mogą podlegać dalszym obniżkom, ale warto się spieszyć, bo ilości towaru są już mocno ograniczone, a do sklepu nie wjeżdżają już nowe dostawy.

Zapewniono nas, że NOMI nie zaprzestaje inwestycji w rozwój i pracuje nad rozbudową sklepu internetowego, zarówno pod względem oferty, jak i nowych funkcjonalności.
A co dalej będzie się działo w budynku przy ul. Bohaterów Warszawy w Koszalinie, gdzie obecnie działa sklep? NOMI nie jest właścicielem tego lokalu. Prawo użytkowania wieczystego terenu jest przypisane do szczecińskiej spółki Idea - Inwest, która od 1997 roku zajmuje się m. in. budową i wynajmowaniem nieruchomości (firma stworzyła m. in. sieć sklepów Berti). I to szefowie Idea - Inwest zdecydują o dalszych losach obiektu i jego zagospodarowania. Przesłaliśmy do spółki pytanie w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź. Do sprawy wrócimy.

NOMI S.A. istnieje na rynku polskim od 1993 roku i jest piątym pod względem udziału w rynku operatorem sieci typu "Dom i Ogród". Firma zatrudnia obecnie ponad 1.000 pracowników. W latach 2007 - 2011 NOMI S.A. corocznie odnotowywało zysk netto. Spółka znalazła się w trudnej sytuacji wskutek załamania się koniunktury na rynku artykułów budowlanych na przełomie 2012 i 2013.

Pomimo skutecznie prowadzonej w trakcie 2013 restrukturyzacji kosztów funkcjonowania spółki, ubezpieczyciele zabezpieczający ryzyko terminowej spłaty zobowiązań na rzecz dostawców NOMI cofnęli spółce limity ubezpieczeniowe, a jeden z banków finansujących spółkę kredytem obrotowym zażądał spłaty udzielonego spółce kredytu.

Spółka do początku września spłaciła ten kredyt w całości. Nagłe wycofanie się pozyskanego inwestora, z którym spółka podpisała list intencyjny 25 października oraz utrzymujące się problemy z terminowym regulowaniem wymagalnych zobowiązań, spowodowały w ocenie zarządu konieczność złożenia wniosku o upadłość układową.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty