Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Mielnie. Zabytek stanął w płomieniach [zdjęcia]

ing
To zdjęcia z pożaru willi w Mielnie, który wybuchł nocą z wtorku na środę. Za ich udostępnienie dziękujemy ppłk. mgr. Krzysztofowi Skrzypczykowi z Warszawy.
To zdjęcia z pożaru willi w Mielnie, który wybuchł nocą z wtorku na środę. Za ich udostępnienie dziękujemy ppłk. mgr. Krzysztofowi Skrzypczykowi z Warszawy.
W nocy z wtorku na środę spłonęła drewniana, zabytkowa willa usytuowana przy ul. 1 Maja w Mielnie, którą w ślimaczym tempie od lat remontowała właścicielka. O przyczynie pożaru nikt nie chce spekulować. Ustali ją biegły.
Tak wyglądała ta zabytkowa willa w Mielnie.

Pożar zabytkowej willi w Mielnie

Tak willa wyglądała latem 2012 roku. Co jakiś czas na sesje gminne wracał temat popadania jej w ruinę, ale zabrakło konkretnych działań, które mogłyby
Tak willa wyglądała latem 2012 roku. Co jakiś czas na sesje gminne wracał temat popadania jej w ruinę, ale zabrakło konkretnych działań, które mogłyby skutkować nawet odebraniem nieruchomości właścicielce.
Inga Domurat

Tak willa wyglądała latem 2012 roku. Co jakiś czas na sesje gminne wracał temat popadania jej w ruinę, ale zabrakło konkretnych działań, które mogłyby skutkować nawet odebraniem nieruchomości właścicielce.

(fot. Inga Domurat)

Informację i zdjęcia z pożaru otrzymaliśmy od naszego Internauty na adres [email protected].

Pożar wybuchł ok. godz. 1 w nocy. - Nocujemy, jak zawsze, gdy przyjeżdżamy do Mielna, w pensjonacie "Lazur". W nocy, po godz. 1 usłyszałem głośny, charakterystyczny trzask palącego się drewna. Wyjrzałem z okna pensjonatu i zobaczyłem płomienie oraz dym. Zatelefonowałem na numer alarmowy 112, ale już ktoś mnie uprzedził. Straż pożarna już jechała na miejsce - relacjonuje ppłk mgr Krzysztof Skrzypczyk z Warszawy.

Gasić pożar przyjechało osiem zastępów straży z Koszalina, Mielenka i Mścic. Akcja trwała ponad trzy godziny. - Niestety, niewiele mogliśmy już zrobić. Drewnianą konstrukcję ogień zajął błyskawicznie - wyjaśnia Piotr Skrzypiński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Koszalinie. - Na szczęście w tym obiekcie nikt nie mieszkał, nikt też nie przebywał w nim "na dziko", tym samym nie ma też ofiar pożaru. Trudno też mówić o wstępnej przyczynie pożaru. Nie będę spekulował. Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że w obiekcie nie było instalacji elektrycznej. Przyczynę ustali biegły.

Willa przy ul. 1 Maja w Mielnie była jednym z okazalszych zabytków architektury XIX wieku w gminie. Przed wojną była letnią rezydencją rodziny mieszczańskiej z Koszalina. W latach 90. została sprzedana w prywatne ręce, kobiecie, która na stałe mieszka w Niemczech. Przez lata mieszkańcy i turyści mogli jedynie z za płotu oglądać ten zabytek i patrzeć, jak niszczeje. Bo choć z umieszczonej na obiekcie tabliczki informacyjnej wynikało, że na terenie prowadzone są roboty budowlane i trwa remont, nie sposób było odnieść wrażenia, że to tylko pozory. Od lat mieszkańcy Mielna nie widzieli tu żadnego robotnika. A dziś po pożarze wielu snuje przypuszczenia o celowym podpaleniu. - Niech tam prawdę zbada biegły, ale to wygląda na podpalenie. W końcu właściciel pozbył się kłopotu z zabytkiem na tak atrakcyjnej działce - mówią nasi rozmówcy.

_________
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]. Teraz możesz także nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób za pomocą formularza! Kliknij i zobacz jak to zrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!