Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krąg: W lesie są prawdziwe skarby [zdjęcia]

bog
Festyn w Krągu.
Festyn w Krągu. Radosław Brzostek
W lasach polanowskich, w okolicach Krągu, naukowcy znaleźli prawdziwe skarby. Są to łąki storczykowe, wiszące torfowiska, wymierające mchy, osobliwości glebowe, jeziora lobieliowe, czyli niewiarygodnie czyste.
Krąg - festyn nadleśnictwa

Festyn nadleśnictwa w Krągu

W Krągu trwają właśnie trzecie "Dni różnorodności biologicznej". Zorganizowało je Nadleśnictwo Polanów. Przyjechali na nie naukowcy z całej Polski - Warszawy, Krakowa, Poznania, Szczecina, Słowińskiego Parku Narodowego, a także z Holandii. Badają rosnące w lasach rośliny. Podczas obu poprzednich "dni" odkryli mnóstwo cennych gatunków.

- My leśnicy nie jesteśmy w stanie ich tak dokładnie ocenić jak naukowcy - mówi Jacek Todys, nadleśniczy z Polanowa. - Wiemy, że mamy tutaj wyjątkowo dużo gatunków storczyków, są nawet obuwiki, mamy łąki storczykowe. A naukowcy odkryli u nas mnóstwo atrakcji przyrodniczych jak choćby wymierające gatunki mchów. Opisali je i razem opracowaliśmy metody ich ochrony. Teraz są u nas po raz trzeci i liczymy na kolejne ciekawe odkrycia i opracowania.

Oprócz tego nadleśnictwo zaprosiło do siebie dzieci i młodzież z kilkudziesięciu szkół podstawowych, gimnazjów i liceów na plener malarski. Wzięło w nim udział około 200 uczniów z gminy Polanów, Koszalina, Sławna, Ustki, Postomina, Lejkowa, Tymienia. Po ścieżce edukacyjnej oprowadzili ich leśnicy i naukowcy. Ciekawie opowiadali o szczególnych drzewach, krzewach, mchach, zwracali uwagę na niepozorne, a - jak się okazuje wyjątkowe rośliny i żyjące wśród nich zwierzęta.

A potem dzieci otrzymały kredki, farby , bloki i malowały, rysowały wszystko to, co widziały, co im się najbardziej podobało.

- Namalowałam jezioro, ale głównie skupiłam się na trawie i kwiatach - mówi Angelika Gowor z Gimnazjum nr 11 w Koszalinie, uczestniczka pleneru . Maksymilian Dresler ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Sławnie wybrał miejsce nad wodą, w którym rośnie dużo buków i jeden dąb.

- Takie lekcje są bardzo pożyteczne i przyjemne. Nadleśnictwo spisało się fantastycznie - mówi Krystyna Kuszmar, nauczycielka plastyki ze Szkoły Podstawowej w Lejkowie. - Wybrało bardzo piękne miejsce pomiędzy dwoma jeziorami i zapewniło wiele atrakcji. Dzieci malowały, miały ognisko, pieczenie kiełbasek, grochówkę, no i nagrody.

Prac było mnóstwo. A najlepsze wybrali sami uczestnicy pleneru. Każdy - oprócz tego, że stworzył własną pracę - głosował na te, które mu się najbardziej podobały. Komisja tylko policzyła głosy i wręczyła nagrody.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!