Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schronisko zniknie z Topolowej

(mas)
Koszalińskie schronisko dla zwierząt zostanie przeniesione.
Koszalińskie schronisko dla zwierząt zostanie przeniesione. Fot. Radek Koleśnik
W tym roku ruszy budowa nowego schroniska dla psów. W ratuszu zostaną otwarte koperty z ofertami firm, które są zainteresowane postawieniem tego obiektu.

Plany dotyczące budowy, a tym samym przenosin schroniska w nowe miejsce, to dobra wiadomość głównie dla mieszkańców osiedla Rokosowo, a konkretnie rejonu ul. Topolowej. Ci od lat narzekali na uciążliwe sąsiedztwo i domagali się od miasta przeniesienia "psiarni" w inne miejsce.
Ratusz ma gotowy projekt, wykonała go Grupa Projektowa Kubatura z Koszalina.

Nowe schronisko ma stanąć przy ul. Mieszka I, pod lasem, z dala od wszelkiej zabudowy mieszkaniowej. Stąd można liczyć na to, że teraz nikomu ono już nie będzie przeszkadzało. Koszt inwestycji jest szacowany aż na 6 mln złotych (dla porównania ok. 6,5 mln zł ma kosztować budowa nowych 84 mieszkań komunalnych). Dodajmy, że miasto zamierza sięgnąć po pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

W nowym schronisku ma być miejsce dla 250 psów, boksy z wybiegami, do tego psi hotel na 30 miejsc i trzy boksy dla kotów. - To obecne, przy Topolowej, było budowane z myślą o miejscu dla 70 - 80 zwierzaków - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego Urzędu Miejskiego. - Z naszej wiedzy wynika, że obecnie jest tam około 200 psów. Jest więc ciasno. W nowym budynku będzie znacznie więcej miejsca.

Na początek będzie budowana droga tymczasowa i sieć wodno - kanalizacyjna. Za 328 tys. zł ma to zrobić firma Domart z Koszalina (wygrała przetarg, było siedmiu chętnych). Dopiero potem ruszą prace przy budowie schroniska. To ma być gotowe we wrześniu 2012 roku.
Aktualnie miasto rocznie miasto wydaje 600 tys. zł na utrzymanie schroniska dla psów, które prowadzi Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!