Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje na ekranie

Marzena Sutryk [email protected]
To jeden z kadrów utrwalonych przez policyjne kamery.
To jeden z kadrów utrwalonych przez policyjne kamery.
Koszalińscy policjanci dopadli złodziei kilku krzeseł. Może łup nie jest imponujący, ale sam fakt, że akcja udała się dzięki monitoringowi, jest godny pochwalenia.

nasz komentarz

nasz komentarz

Nareszcie!
Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale... W końcu możemy mówić, że monitoring w mieście ma jakikolwiek sens, że setki tysięcy złotych z kieszeni podatników nie poszły na marne. Cieszy, że policjanci w porę zareagowali i zatrzymali złodziei. Okazało się, że jak się chce, to można. Tak trzymać!

Wczoraj zatrzymani tłumaczyli się w komendzie.

Grupa wyrostków kręciła się w centrum miasta w środę między godziną 22 a 23. Policjant, który dyżurował na nocnej zmianie, zauważył ich na monitorze pokazującym obraz z miasta. Przypomnijmy, że Koszalin jest monitorowany przez kilka kamer, które na bieżąco przekazują obraz z różnych zakątków centrum.

- Wyszli właśnie z lokalu, zachowywali się podejrzanie - mówi funkcjonariusz. Od tego momentu miejskie kamery śledziły każdy ich krok. W pewnej chwili jeden z młodych mężczyzn położył się na jezdni, udawał zasłabnięcie. Drugi ruszył mu "na pomoc". Koledzy odegrali scenę reanimacji. Potem poderwali się i ruszyli z pozostałą grupą dalej, w stronę Mc'Donaldsa, weszli do restauracji. Po jakimś czasie znowu pojawili się na ulicy. Wtedy niespodziewanie dwóch spośród nich złapało trzy aluminiowe krzesła stojące przed lokalem i poszło z nimi w kierunku ul. Jana z Kolna. A tam czekał już na nich radiowóz.

Zatrzymani to 21-letni Tomasz G. i 22-letni Marcin L. Byli już karani. Tego wieczoru byli pijani. Teraz odpowiedzą przed sądem za kradzież.
Przypomnijmy, niedawno pisaliśmy o "zabawach" wandali, którzy kolejno zniszczyli dwa elektroniczne rozkłady jazdy zamontowane na przystankach w centrum miasta. Wtedy zarzucaliśmy policji brak skuteczności. Przekonywano nas, że kamery niczego nie utrwaliły, że policjant pełniący dyżur, niczego nie zauważył. Pierwsza sprawa zakończyła się umorzeniem. Druga jest w toku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!