- To najgorsza sytuacja od 20 lat. Zboże dosłownie gnije na polach, nie można go zebrać, bo ciągle pada. Straty będą ogromne - rozkłada ręce Zdzisław Sieradzki, przewodniczący Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej Powiatu Sławieńskiego. To właśnie w tym powiecie sytuacja jest najtrudniejsza.
- Według przekazanych nam szacunków, na polach zostało jeszcze 70 procent zbóż, a to, co udało się zebrać, jest bardzo kiepskiej jakości - podkreśla przewodniczący, który wysłał już apel do wojewody o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. - To ulżyłoby wielu rolnikom w urzędowych opłatach - podkreśla i dodaje, że zwrócił się też z prośbą do władz gminnych i powiatowych o to, by nie organizować w tym roku dożynek, bo zdaniem rolników byłaby to profanacja tego święta.
- Sytuacja wszędzie jest trudna, ale najgorzej jest w części północnej regionu - przyznaje Andrzej Karbowy, dyrektor biura Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej w Szczecinie. - Dostajemy sygnały od rolników, którzy nie skosili jeszcze ponad połowy tego, co jest na ich polach - podkreśla.
- Przez warunki pogodowe opóźniły się już ubiegłoroczne zasiewy, później część zbóż wymarzła, z kolei w maju i czerwcu było sucho. Teraz wciąż leje. Pogoda jakby sprzysięgła się przeciw rolnikom - dodaje dyrektor.- Kolejny problem jest taki, że to, co już udało się zebrać, jest kiepskiej jakości. Niektóre skupy wręcz nie przyjmują zboża ze względu na jego zbyt niskie parametry - informuje Leszek Dydyna, rolnik z Darłowa, który zwraca też uwagę na znaczny spadek plonów.
- W przypadku rzepaku były u mnie o jedną trzecią niższe niż przed rokiem, a w przypadku pszenicy są gorsze o połowę. - W moim przypadku to żniwa na „dwóję”, bo ja chociaż zdołałem jakoś skosić, ale wielu rolników z pewnością w skali szkolnej oceni je na „jedynkę”- zaznacza.
Gospodarze czekają na poprawę pogody i liczą straty, a Zachodniopomorska Izba Rolnicza wysłała już listy do ministra rolnictwa i wojewody, w których informuje o ogromnej skali problemu i apeluje o wsparcie. Między innymi o to, choć to mało prawdopodobne, by wpłynąć na skupy tak, by te obniżyły wymagane parametry jakości zbóż.
- Co będzie dalej? Wszystko pewnie przełoży się na ceny, ale nie te w skupach, które pewnie nadal nie będą dla nas korzystne, ale na te w sklepach, które przyjdzie zapłacić nam wszystkim - komentują zdenerwowani rolnicy.
Zobacz także Burza nad Koszalinem. Wideo Internautki
Popularne na gk24:
- Wakacyjna gala z disco polo w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
- Złodzieje z bronią uciekają przez miasto
- Ukradli samochód rodziców gościńskich trojaczków! Ze specjalnym wózkiem w środku
- Masz zdjęcie nietypowego zjawiska atmosferycznego? Wyślij je do nas
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?