Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Symphonica w Koszalinie. Połączyli ogień i wodę, czyli klasykę i rocka [wideo, zdjęcia]

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Gwiazdą wieczoru była Małgorzata Ostrowska
Gwiazdą wieczoru była Małgorzata Ostrowska Radek Koleśnik
Oba gatunki niosą potężne pokłady emocji. W obu dzieje się wiele, nie tylko w sferze dźwięków. Dlatego tylko z pozoru łączenie rocka z klasyką brzmi, jak mieszanka kawioru i białej czekolady.

Tak skomponowane muzyczne danie smakuje wybornie! Wczoraj wieczorem przekonali się o tym uczestnicy wyjątkowego widowiska - na zaproszenie „Głosu” w Filharmonii Koszalińskiej wystąpiła multimedialna Filharmonia Futura. Artyści, a wśród nich Małgorzata Ostrowska, legenda polskiego rocka, pokazali widowisko Symphonica. Do dziś projekt obejrzało w kraju ponad 30 tys. widzów.

To było show! Filharmonia Futura dowiodła Symphonicą, że mury oddzielające klasykę od rocka i szarpidrutów z gitarami elektrycznymi runęły!

Muzyka poważna pod względem popularności przegrywa z rozrywkową? Możliwe. Ale jeśli połączy się obie, wyjdzie mieszkanka tyleż wybuchowa, co... porywająca! W poniedziałkowy wieczór Filharmonia Koszalińska zatrzęsła się w posadach od niejednej burzy oklasków, którymi to słuchacze raz po raz nagradzali artystów z krakowskiej Filharmonii Futury - pierwszej w Polsce multimedialnej filharmonii. I choć łączenie rocka z muzyką poważną to dziś żadna rewolucja, bowiem artyści od grupy Metallica po polski Perfect nagrywali płyty ze swoimi przebojami w aranżacjach symfonicznych, to dźwięki serwowane na żywo w klasycznym garniturze instrumentarium są wciąż wielkim muzycznym przeżyciem. Dowodem było to, jak wspaniale podczas wczorajszego koncertu publiczność reagowała na ostro klasyczną estetykę.

Utwory zespołów Metallica, Nirvana, Aerosmith, Europe zabrzmiały w Filharmonii Koszalińskiej. I to nie w standardowych wersjach, ale w rozbudowanych aranżacjach z udziałem instrumentów smyczkowych. Koncert zorganizowany przez Głos Koszaliński był też okazją do zobaczenia na żywo m.in. Małgorzaty Ostrowskiej i Damiana Ukeje.

Symphonica zabrzmiała w Koszalinie [wideo, zdjęcia]

Zaczęło się od... dymu na wodzie. Dosłownie! Utworem „Smoke on the water” grupy Deep Purple Damian Ukeje i Monika Pilarczyk rozpoczęli Symphonicę. Solo klawiszowca dopełniło smaku.

„Whiskey in the Jar”, ludową piosenkę irlandzką o rozbójniku zdradzonym przez ukochaną, nagrało wiele zespołów, ale najpopularniejsze jest wciąż wykonanie grupy Metallica. Z zarejestrowanym w 1998 roku hitem śmiało mógł konkurować cover Damiana Ukeje, okraszony mocnym gitarowym solo. Piosenka Nirvany „Smells Like Teen Spirit” zaprezentowana była w dwóch odsłonach - powoli sączące się dźwięki ujarzmiała wokalem Monika Pilarczyk, a kiedy z instrumentów buchnął rytmiczny ogień, na scenę weszła Małgorzata Ostrowska. I potem było już jak u Hitchcocka - od tego trzęsienia ziemi napięcie już tylko rosło.

Kontrastem dla rockowych głosów był operowy sopran Sylwii Lorens, która w „Upiorze z Opery” („Phantom Of The Opera” - Nightwish) wyśpiewała prawdziwe motto show, którym jest Symphonica: twój duch i mój głos połączone w jedno. Duch muzyki towarzyszył słuchaczom jeszcze długo po koncercie. - To było naprawdę świetne widowisko. Sześciu skrzypków, wiolonczeliści, gitara elektryczna, bas, perkusja i klawisze, do tego efekty multimedialne i świetne głosy - muzyka brzmi mi jeszcze w głowie! - na gorąco komentowała Magdalena Magrys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!