44-latek wybrał się na weekend do ośrodka w Rosnowie koło Koszalina. Tu w sobotni wieczór wybrał się nad jezioro na wędkowanie. Na miejscu została jego partnerka i to ona zgłosiła zaginięcie policji.
- Mężczyzna nie powrócił do niedzieli. Trwają jego poszukiwania - mówi Monika Kosiec, rzeczniczka koszalińskiej komendy policji. - W miejscu, gdzie wędkował, znaleziono sprzęt, wędkę.
Do akcji został użyty pies tropiący, w poszukiwania włączyli się płetwonurkowie. Na razie bez efektu. Policja podaje, że mężczyzna był ubrany w spodnie moro, czarną bluzę z kapturem i białym napisem, ma ok. 180 cm wzrostu, ciemne włosy.
Zobacz także: Rozmowa Tygodnia. Nie daj się oszukać
Popularne na gk24:
- Zwłoki mężczyzny na plaży w Kołobrzegu. To poszukiwany 25-latek
- Policjant uratował tonącego 70-latka. Był na urlopie
- 73. rocznica Wybuchu Powstania Warszawskiego [zdjęcia, wideo]
- Zmiany w programie 500+. Co oznaczają? [WIDEO]
- Policyjny pościg koło Bobolic. Doszło do wypadku
- Kabareton 2017 w Koszalinie. Sprawdź czy jesteś na zdjęciach
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?