Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóż nakarmić psy i koty w schronisku

Joanna Krężelewska
Pilnie potrzebna jest pomoc dla czworonożnych podopiecznych Schroniska dla bezdomnych zwierząt Leśny Zakątek. Chodzi o karmę
Pilnie potrzebna jest pomoc dla czworonożnych podopiecznych Schroniska dla bezdomnych zwierząt Leśny Zakątek. Chodzi o karmę archiwum
Pilnie potrzebna jest pomoc dla czworonożnych podopiecznych Schroniska dla bezdomnych zwierząt Leśny Zakątek. Chodzi o karmę

We wtorek na facebookowym profilu Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które administruje koszalińskim azylem dla bezdomnych zwierząt, pokazał się dramatyczny apel - prośba o suchą karmę dla psów. „Na stanie mamy około 180 psiaków i codziennie na ich nakarmienie schodzi od 60 do 80 kg suchej karmy... Zobaczcie ile wychodzi w skali tygodnia, miesiąca, roku... Musimy Was prosić o wsparcie w postaci suchej karmy, każda ilość będzie dla nas ratunkiem” - czytamy.

180 psów to liczba, która utrzymuje się od miesięcy, nawet od lat. Skąd zatem nagła potrzeba wsparcia ich karmą? - Wiele z naszych psów to leciwe czworonogi. Karmimy je właśnie suchą karmą, wcześniej sparzoną i karmą z puszek, bo te najlepiej im służą, te najlepiej trawią - tłumaczu Bogumiła Tiece, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Koszalinie. - Znaczna część środków, które otrzymujemy na prowadzenie schroniska, przeznaczana jest w ostatnim czasie na leczenie naszych psów i kotów. Uszczuplenie zasobów karmy spowodowała też decyzja, którą kilka miesięcy temu otrzymaliśmy z Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego, zakazująca nam transportu mięsa ze sklepów naszym schroniskowym samochodem. Wcześniej przewoziliśmy ją w plastikowych pojemnikach, co trwało kilka, może kilkanaście minut. W decyzji wskazano, że potrzebna do tego będzie... chłodnia. Na wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych zwyczajnie nas nie było stać.

Jak tłumaczy inspektor Tiece, decyzja ta została już zmieniona. - Teraz mięso dla psów będziemy mogli przewozić w specjalnych pojemnikach termoizolacyjnych. To też niebagatelna dla schroniskowego budżetu inwestycja - musimy wysupłać około 2 tys. złotych - mówi.

Zanim uda się kupić pojemniki, psie (i kocie!) żołądki trzeba napełnić. Stąd apel - jeśli ktoś może i chce kupić karmę dla bezdomnych psów i kotów - w godz. 11-16 od poniedziałku do piątku, a w soboty i niedziele w godz. 11-14 może przywieźć ją do schroniska, które mieści się przy ul. Mieszka I 55 w Koszalinie. Tel. 94 340 34 00, kom. 731 953 102.

Karma zamiast kwiatów

Pracownicy schroniska wpadli na pomysł, jak można zdobyć potrzebną karmę. Wyszli z inicjatywą do szkół w Koszalinie i okolicznych gmin, skąd również bezdomne psy trafiają do „Leśnego Zakątka”. Zamiast kwiatków na zakończenie roku uczniowie mogą przynieść do szkoły karmę dla schroniskowych futrzaków. Wręczą ją nauczycielom, a ci przekażą ją do psiego azylu. Szkoły, które zechcą włączyć się do akcji, proszone są o kontakt pod nr tel. 731 953 102.

Zobacz także:

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!