Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS chce usunąć nazwy ulic z PRL. Czas: 2 lata [sonda]

Piotr Polechoński
Franek Zubrzycki patronuje ulicy w Koszalinie.
Franek Zubrzycki patronuje ulicy w Koszalinie. Piotr Polechoński
Senatorowie PiS przygotowali projekt ustawy, która usunie nazwy ulic i placów pochodzące z czasów PRL-u. Weryfikację przeprowadzi IPN.

Do tej pory lokalne władze mogły samodzielnie dekomunizować nazwy ulic, ale robić tego nie musiały. Teraz ma być inaczej. Projekt ustawy (trafił już do Sejmu) zakłada, że gminy na zmiany nazw dostaną maksymalnie dwa lata. Jeśli tego nie zrobią, to za radnych zrobi to wojewoda, który będzie mógł wydać zarządzenie unieważniające stare nazwy.

Senatorowie nie oszacowali kosztów dekomunizacji ulic. Przyznają jednak, że bez wydatków się nie obędzie. „Samorządy poniosą koszty związane z wymianą dokumentów, a ponadto wydatki na zmianę tablic z nazwami ulic” - piszą w projekcie. Część kosztów spadnie na mieszkańców. Zapłacą m.in. za nowe zdjęcia do wymienianych dokumentów, tabliczki z nazwami ulic, wymianę szyldów, wizytówek, papieru firmowego”. Projekt zakłada też, że wojewoda sporne nazwy będzie konsultować z IPN-em, który po wejściu ustawy w życie ma przygotować wykaz niewłaściwych nazw z danego terenu. Według najnowszych danych, które podaje IPN, w Polsce jest około 1.500 ulic i placów, których nazwy wiążą się z PRL-em. Ile z nich jest w naszym regionie? - Takich szczegółowych danych jeszcze nie mamy, przygotujemy je w chwili, gdy projektowana ustawa wejdzie w życie. Jest ich jednak dużo - mówi Michał Siedziako z IPN w Szczecinie.

Więcej czytaj w czwartkowym, papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego"

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!