Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebieski Wieloryb? Wróżka Ognia? Ostrzeżenie dla szkół w Koszalinie

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
Ostrzeżenie dla szkół w Koszalinie
Ostrzeżenie dla szkół w Koszalinie archiwum
O zagrożeniach w sieci mówi Robert Faryniarz, specjalista Zespołu ds. Nieletnich i Patologii Wydziału Prewencji w koszalińskiej komendzie.

Koszalińska policja prowadzi spotkania z dziećmi i młodzieżą w ramach profilaktyki. Ostatnio gorący temat to gra Niebieski Wieloryb (patrz ramka - dop. red.). Czy macie niepokojące sygnały, że tak jak w Szczecinie, są u nas przypadki samookaleczeń wśród dzieci?

Przede wszystkim nie możemy tego nazywać grą; to nie jest gra - bo nic tam nie można wygrać, a mechanizm manipulowania ludźmi, i to tak doskonale przygotowany, że widać tu rękę specjalistów. Na pewno nie stoją za tym zwykli informatycy. Jeżeli chodzi o samookalaczenia wśród dzieci - to zjawisko, z którym mamy do czynienia niemal każdego dnia. I to sprawa znana jeszcze przed tym, gdy nagłośniono tzw. grę Niebieski Wieloryb. A niepokojące jest to, że dzieci i młodzież interesują się „wielorybem”, szukają tego w internecie, oglądają, rozmawiają o tym. Zagrożone są te słabsze jednostki, podatne na manipulację, poszukujące różnych doznań. A o tym, że wirtualny świat niesie ze sobą bez przerwy jakieś zagrożenia, świadczy informacja z ostatniej chwili; mamy nową grę „Zostań Wróżką Ognia”, która namawia dzieci do odkręcania w nocy kurków z gazem, gdy wszyscy w domu już śpią...

Na co rodzice powinni zwracać uwagę? Przecież nie sposób stać nad głową nastolatka i non stop kontrolować, co robi w internecie.

Na pewno trzeba obserwować zachowanie, zwracać uwagę, gdy dziecko zachowuje się inaczej niż zwykle, ma problemy w relacjach z innymi ludźmi, wpada w stany depresyjne, zamyka się w sobie. Trzeba rozmawiać, ale nie chodzi o to, by rodzic wygłaszał monolog. Nie wystarczy też zadowolać się odpowiedzią dziecka, że ono nie gra w daną grę. Trzeba też - za porozumieniem z dzieckiem, na jasnych zasadach - kontrolować to, co robi w internecie, sprawdzać historię rozmów. A gdy sprawa zajdzie za daleko, należy zwrócić się o pomoc do specjalisty, do psychologa, można też przyjść do komendy w Koszalinie, na spotkanie ze mną. Zapraszam zarówno rodziców, jak też dzieci i młodzież.

Do szkół, a następnie do rodziców trafiły komunikaty:

W związku z pojawieniem się wśród uczniów zachodniopomorskich szkół przypadkach samookaleczeń pod wpływem gry „Niebieski Wieloryb” prosimy o zwrócenie szczególnej uwagi na nietypowe zachowania dzieci. Gra „Niebieski Wieloryb” powstała w Rosji i jest aktualnie coraz bardziej popularna wśród dzieci w wieku od 10 do 15 lat. Uczestnicy gry rejestrują się na stronie internetowej, podając pełne dane osobowe, w tym swój numer telefonu, na który następnie otrzymują zadania do wykonania. Codziennie otrzymują jedno ustalone zadanie. Zadania polegają m.in. na samookaleczeniu (wycięcie żyletką określonych znaków na nogach czy rękach), oglądaniu w internecie filmów z treściami sadystycznymi czy też wykonywaniu innych podobnych zadań, zlecanych przez tzw. opiekunów. W ostatni, 50. dzień, uczestnik otrzymuje zadane skoku z wysokiego budynku i odebrania sobie tym samym życia. W Rosji i na Ukrainie w ostatnim czasie samobójstwo w tych okolicznościach popełniło blisko 200 dzieci.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!