W Parku Wodnym w Koszalinie odebrano informację o rzekomo podłożonej w obiekcie bombie. Można zakładać, że to kolejny głupi dowcip, ale bez względu na to konieczne jest sprawdzenie obiektu przez służby. Na miejsce jedzie policja. Na razie nie wiadomo, jak długo aquapark będzie nieczynny.
Aktualizacja:
Okazało się, że w koszalińskim aquaparku nie znaleziono żadnego ładunku wybuchowego. Ale akcja była konieczna - ewakuowano ok. 500 osób.
Skąd to całe zamieszanie w koszalińskim aquaparku? - Jeden z klientów zauważył w otwartej szafce w szatni nietypową torbę, której zazwyczaj nie zabiera się na basen - mówi Monika Kosiec, rzecznik koszalińskiej komendy policji. - Zawiadomił pracowników aquaparku o swoich podejrzeniach, że w środku tej teczki być może jest jakiś ładunek wybuchowy. Szybko zapadła decyzja, że konieczna jest ewakuacja klientów, w tym dzieci, a także pracowników. W sumie w Parku Wodnym przebywało ok. 500 osób. Podejrzenia nie potwierdziły się. We wskazanej torbie były rzeczy osobiste.
Od ok. godziny 16 aquapark ma być znowu otwarty.
Popularne na gk24:
- Skauci z Koszalina zajmą wieżę ciśnień [wideo]
- Wójt Białogardu: Woda we wszystkich gminach za 16 złotych
- Więzienie w sercu Koszalina
- Nadchodzą ciężkie czasy dla palaczy
- Mroczna historia regionu. Zapraszamy na zbrodniepomorza.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?