44-letnia Irena Ciszewska napisała do redakcji list z prośbą o pomoc. Odwiedziliśmy ją w dwupokojowym mieszkaniu na jednym z osiedli w Sianowie.
- Mieszkam tu od 2001 roku i nie ukrywam, zadłużyłam mieszkanie - zaczyna płakać.
- Dług rósł latami, bo jako osoba niepełnosprawna miałam problem w znalezieniu pracy. Kiedy miałam 14 lat, amputowano mi obie stopy.
Pani Irena utrzymuje się ze świadczeń - ma rentę socjalną - 459 zł, alimenty - 930 zł, zasiłek pielęgnacyjny na siebie i syna - w sumie około 300 złotych.
- Alimenty raz były, raz nie. Jak miałam wybór zapłacić za leki i jedzenie dla dzieci, albo za rachunki, wybierałam rachunki. Później już dostawałam pieniądze z funduszu alimentacyjnego i było mi łatwiej - tłumaczy. Sam czynsz to 480 zł, prąd - kolejne 300, bo wodę 44-latka musi zagrzać. Jak zapewniła, od 1,5 roku dług bieżący nie rośnie, a za mieszkanie płaci.
- Mój syn jest upośledzony w stopniu umiarkowanym. Ma 18 lat i dopiero teraz uczy się w Sławnie na cukiernika. Córka ma 21 lat. Uczy się w liceum dla dorosłych, ale też boryka się z mnóstwem problemów i jest pod opieką lekarza. Wkrótce zaczną pracować i będą mi mogli pomóc. Na razie to niemożliwe - mówi.
- Boję się, że trafię z nimi na bruk. Nie wiem, co wtedy zrobię - załamuje ręce.
Rok temu zarząd koszalińskiej spółdzielni mieszkaniowej Jutrzenka, w której zasobach jest mieszkanie w Siano-wie, wykreślił panią Irenę z listy członków spółdzielni. - Wcześniej zaproponowali mi rozłożenie długu na raty - po 2,5 tys. złotych miesięcznie. To była dla mnie kwota nierealna do spłaty. Proponowałam, że może coś odpracuję dług, ale na to zgody nie było - opisuje sianowianka. Decyzję zarządu zaskarżyła, ale z końcem września tego roku Sąd Okręgowy w Koszalinie utrzymał uchwałę w mocy.
- Sytuacja materialna w tym przypadku nie jest przez sąd rozpatrywana. Sąd bada, czy lokatorka postępowała zgodnie ze statutem spółdzielni, czy też nie - mówi Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie.
Sytuacja Ireny Ciszewskiej znana jest pracownikom ośrodka pomocy społecznej i Urzędu Gminy.
- I ta pani nie jest pozostawiona bez wsparcia - podkreśla Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa. To znaczy? - Zasiłki specjalne, dodatek mieszkaniowy, również bezpłatna pomoc prawnika - odpowiada. W spółdzielni Jutrzenka potwierdziliśmy, że pani Irena nie zadłuża już mieszkania, ale głównie dzięki dodatkom mieszkaniowym. A sięgającego 37 tys. zł zadłużenia nie spłaca.
- W ciągu roku mieliśmy od niej cztery wpłaty - po 200, 250 złotych - mówi Elżbieta Jankowska, zastępca prezesa Jutrzenki. - Przez lata rozmawialiśmy z lokatorką, tłumaczyliśmy, że inni mieszkańcy de facto płacą za nią, co jest nieuczciwe. Jedynym rozsądnym wyjściem z sytuacji, w której brak jest realnej możliwości uregulowania zadłużenia, będzie dla tej pani lokal socjalny, który wyznaczy jej gmina.
To dla niej szansa, żeby zacząć życie od zera, bez długów - podkreśla. Co ważne, po sprzedaży mieszkania, wyliczeniu wartości wkładu mieszkaniowego i odjęciu długu, pani Irenie może zostać jeszcze trochę gotówki na nowy start.
- Mieszkanie socjalne to najlepsze, jeśli nie jedyne wyjście z tej sytuacji. Osobie niepełnosprawnej nie zlecimy wykonywania prac takich, jak sprzątanie, a jesteśmy zbyt małą spółdzielnią, by szukać innych zajęć. Zapewniam też, że nikt nie wyrzuci tej pani na bruk - zaakcentowała wiceprezes Jutrzenki.
Zobacz także Drugie mieszkanie chronione w Koszalinie
Popularne na gk24:
- Pierwsze w Koszalinie zamknięte osiedle
- Atak nożowniczki. 27-latka zadała sąsiadowi trzy ciosy
- Wypadek przy pracy w Koszalinie. Mężczyzna ma zmiażdżone palce
- Pożar BMW. Samochód spłonął doszczętnie [zdjęcia]
- Wypadek na ulicy Morskiej. Zderzyły się dwa samochody [zdjęcia]
- Sekundniki na skrzyżowaniach w Koszalinie. Co z projektem? [SONDA]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?