Pomysł jest taki, aby w ramach realizacji jednego projektu zawodowo zaktywizować pensjonariuszy placówki, stworzyć w mieście nowe punkty, w których będzie produkowane oraz sprzedawane pieczywo dobrej jakości i zapewniać dopływ pieniędzy, które w całości będą przeznaczane na rzecz funkcjonowania koszalińskiego Domu Miłosierdzia.
- Nasz projekt jest już bardzo zaawansowany, dogrywamy ostatnie szczegóły - mówi ksiądz Radosław Siwiński, prezes zarządu stowarzyszenia, które zarządza placówką. Dodaje, że jest już gotowa, przeszkolona grupa, która będzie się zajmować wytwarzaniem pieczywa (składa się z osób mieszkających w Domu i fachowców z zewnątrz, którzy będą służyć radą).
- Zastanawiamy się jeszcze nad miejscem, w którym nasi ludzie będą pracować. Z jednej strony mamy już zgodę właściciela jednej z koszalińskich piekarni - który przechodzi na emeryturę i chce zakończyć swoją działalność - że wynajmie nam swoją piekarnię. Z drugiej strony rozważamy też i taki scenariusz, że sami kupujemy niezbędny sprzęt i sami urządzamy piekarnię w jakimś pomieszczeniu, w innym miejscu, oczywiście pod pełną kontrolą sanepidu. Na razie analizujemy koszty, decyzję podejmiemy w najbliższym czasie - dodaje.
Podkreśla, że nie chcą być dla nikogo konkurencją, że po prostu chcą produkować pieczywo dobrej jakości, które oprócz tego, że będzie sprzedawane to również będzie zaspokajało własne potrzeby Domu Miłosierdzia.
- Proszę pamiętać, że każdego dnia z naszej stołówki korzysta 200 osób - mówi duchowny.
Pieczywo z Domu Miłosierdzia koszalinianie będą mogli kupić w trzech punktach: w samej placówce, w sklepie, który zacznie działać w jednym z domów przy skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Zwycięstwa oraz przy piekarni (ceny będą takie same jak gdzie indziej). - Chcemy też, aby nasza oferta proponowała koszalinianom coś nowego. Dlatego oprócz zwykłej oferty będziemy sprzedawać m.in. ciasta francuskie czy słynne wypieki świętej Hildegardy (przygotowane według receptury sprzed niemal tysiąca lat).
- Bardzo liczymy na to, że koszalinianie zasmakują w naszych wyrobach, a tym samym wesprą nasze dzieło - dodaje nasz rozmówca.
* * *
Dom Miłosierdzia Bożego działa w Koszalinie od pięciu lat i jest to miejsce, w którym na potrzebujących czeka dach nad głową, pomoc lekarska, prawna, psychologiczna oraz ciepły posiłek. Pod opieką stowarzyszenia są osoby chore, ubogie, walczące z uzależnieniem od alkoholu czy narkotyków.
Popularne na gk24:
- Pierwsze w Koszalinie zamknięte osiedle
- Atak nożowniczki. 27-latka zadała sąsiadowi trzy ciosy
- Wypadek przy pracy w Koszalinie. Mężczyzna ma zmiażdżone palce
- Pożar BMW. Samochód spłonął doszczętnie [zdjęcia]
- Wypadek na ulicy Morskiej. Zderzyły się dwa samochody [zdjęcia]
- Sekundniki na skrzyżowaniach w Koszalinie. Co z projektem? [SONDA]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Zobacz także: Otwarcie Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?