Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chleb z Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie

Piotr Polechoński
- W piekarni i sklepach pracować będzie 10 osób - mówi ksiądz Radosław Siwiński.  - Produkcję i sprzedaż pieczywa chcemy uruchomić  jak najszybciej, wkrótce poinformujemy o terminie - dodaje
- W piekarni i sklepach pracować będzie 10 osób - mówi ksiądz Radosław Siwiński. - Produkcję i sprzedaż pieczywa chcemy uruchomić jak najszybciej, wkrótce poinformujemy o terminie - dodaje Radek Koleśnik
Piekarnia prowadzona przez pensjonariuszy i trzy punkty sprzedaży pieczywa w mieście - koszaliński Dom Miłosierdzia Bożego szykuje nową inicjatywę.

Pomysł jest taki, aby w ramach realizacji jednego projektu zawodowo zaktywizować pensjonariuszy placówki, stworzyć w mieście nowe punkty, w których będzie produkowane oraz sprzedawane pieczywo dobrej jakości i zapewniać dopływ pieniędzy, które w całości będą przeznaczane na rzecz funkcjonowania koszalińskiego Domu Miłosierdzia.

- Nasz projekt jest już bardzo zaawansowany, dogrywamy ostatnie szczegóły - mówi ksiądz Radosław Siwiński, prezes zarządu stowarzyszenia, które zarządza placówką. Dodaje, że jest już gotowa, przeszkolona grupa, która będzie się zajmować wytwarzaniem pieczywa (składa się z osób mieszkających w Domu i fachowców z zewnątrz, którzy będą służyć radą).

- Zastanawiamy się jeszcze nad miejscem, w którym nasi ludzie będą pracować. Z jednej strony mamy już zgodę właściciela jednej z koszalińskich piekarni - który przechodzi na emeryturę i chce zakończyć swoją działalność - że wynajmie nam swoją piekarnię. Z drugiej strony rozważamy też i taki scenariusz, że sami kupujemy niezbędny sprzęt i sami urządzamy piekarnię w jakimś pomieszczeniu, w innym miejscu, oczywiście pod pełną kontrolą sanepidu. Na razie analizujemy koszty, decyzję podejmiemy w najbliższym czasie - dodaje.

Podkreśla, że nie chcą być dla nikogo konkurencją, że po prostu chcą produkować pieczywo dobrej jakości, które oprócz tego, że będzie sprzedawane to również będzie zaspokajało własne potrzeby Domu Miłosierdzia.

- Proszę pamiętać, że każdego dnia z naszej stołówki korzysta 200 osób - mówi duchowny.

Pieczywo z Domu Miłosierdzia koszalinianie będą mogli kupić w trzech punktach: w samej placówce, w sklepie, który zacznie działać w jednym z domów przy skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Zwycięstwa oraz przy piekarni (ceny będą takie same jak gdzie indziej). - Chcemy też, aby nasza oferta proponowała koszalinianom coś nowego. Dlatego oprócz zwykłej oferty będziemy sprzedawać m.in. ciasta francuskie czy słynne wypieki świętej Hildegardy (przygotowane według receptury sprzed niemal tysiąca lat).

- Bardzo liczymy na to, że koszalinianie zasmakują w naszych wyrobach, a tym samym wesprą nasze dzieło - dodaje nasz rozmówca.

* * *
Dom Miłosierdzia Bożego działa w Koszalinie od pięciu lat i jest to miejsce, w którym na potrzebujących czeka dach nad głową, pomoc lekarska, prawna, psychologiczna oraz ciepły posiłek. Pod opieką stowarzyszenia są osoby chore, ubogie, walczące z uzależnieniem od alkoholu czy narkotyków.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zobacz także: Otwarcie Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!