W Kołobrzegu chcą poprawić ścieżki rowerowe

W skład tzw. komisji rowerowej pod przewodnictwem radnego Cezarego Kalinowskiego wchodzą przedstawiciele środowisk rowerowych, a także urzędnicy miejscy z kierowniczką referatu drogowego - Anną Szymonowicz.

Miłośnicy rowerów przedstawili dzisiaj konkretną propozycję poprawy trasy z osiedla Ogrody do Regionalnego Centrum Kultury. - Ścieżki są źle skonstruowane. Co chwila trzeba schodzić z roweru, krawężniki są wysokie, oznakowanie ścieżek nie wszędzie dostateczne - wyliczał Maciej Mężyński, rowerzysta, członek komisji, który nie tak dawno przemierzył Europę jednośladem.

Według rowerzystów należy tylko połączyć istniejące ścieżki rowerowe. - Wystarczy scalić istniejące już odcinki, np. przy Kołobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej czy Szkole Podstawowej nr 8. Trzeba stworzyć też specjalne pasy, które umożliwią przejazd bez schodzenia z roweru - apelowali. Możliwość stworzenia takich pasów pojawiła się po majowych zmianach przepisów drogowych. Unormowały one również możliwość powstania śluz rowerowych, a więc miejsc na drodze przed skrzyżowaniami, gdzie rowerzyści mieliby prawo stać wyprzedzając w ten sposób samochody. Taką śluzę rowerową Cezary Kalinowski widziałby na skrzyżowaniu ulicy Zwycięzców z ul. Solną.

Urzędnicy zgodzili się z argumentami rowerzystów, że ścieżki należałoby połączyć, lepiej oznakować i stworzyć pasy dla rowerzystów przypominając jednak, że to nie taka prosta sprawa, gdyż przejścia dla pieszych muszą być szerokie na przynajmniej 4m. Miasto już rozpoczęło przygotowania do zlecania koncepcji ścieżek rowerowych. Mają one być konsultowane z rowerzystami. Na wiosnę rozpocznie się także malowanie ścieżek rowerowych. Zostaną one prawdopodobnie oznaczone czerwonym kolorem. Obecny Andrzej Olichwiruk, zastępca prezydenta ds. gospodarczych zaproponował rowerzystom kierowanie wszelkich wniosków bezpośredni na swoje biurko.

Na spotkaniu nie było większej dyskusji na temat projektu ruchu dwustronnego rowerzystów na drogach jednokierunkowych.