Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze ze zbiórki dla chorej na raka Mai podliczone. Dziewczynka czeka na kontrolę oka

(mon)
Maja na kolanach mamy Sylwii Pęcak. Obok Grzegorz Falędzki, prezes stowarzyszenia kibiców "Nasza Kotwica”
Maja na kolanach mamy Sylwii Pęcak. Obok Grzegorz Falędzki, prezes stowarzyszenia kibiców "Nasza Kotwica” Fot. Michał Świderski
Stowarzyszenie kibiców podliczyło zbiórkę na rzecz trzyletniej Mai Pecak. Dziewczynka w marcu jedzie na kontrolę do szpitala w Warszawie.

Maja choruje na nowotwór złośliwy oka. "Głos" wielokrotnie opisywał walkę dziewczynki z chorobą i wsparcie, jakie rodzinie Mai udzieli kołobrzeżanie, w tym kibice Kotwicy. - Wszyscy mamy nadzieje, że podczas kontroli usłyszmy dobre wiadomości - powiedziała nam babcia Mai, Ewa Pęcak. - Odkąd wnuczka skończyła 1,5 roku musi jeździć do lekarzy z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. We wrześniu ubiegłego roku Maia dostała chemię w trzech pięciodniowych cyklach. Działa ona przez pół roku. Na kontrolę jedziemy w marcu.

Dziewczynka, mimo że nie widzi na jedno oko, rozwija się normalnie. - Nie ma żadnej różnicy między nią a rówieśnikami. Czasami wydaje mi się, że Maja myśli, że tak po prostu musi być. W ogóle się nie skarży - dodaje Ewa Pęcak.

W walce z chorobą dziewczynki rodziców wspierają kibice Kotwicy, którzy od 20 listopada do końca grudnia zbierali pieniądze dla Mai. Ustawili skarbonki, licytowali sportowe gadżety, a 20 członków stowarzyszenia kibiców kwestowało na ulicach Kołobrzegu. Udało im się uzbierać do puszek 5 tys. 330 zł 69 gr. W sumie - łącznie ze zbiórkami i licytacjami podczas meczów - stowarzyszenie uzbierało 7 tys. 982 zł 62 groszy i 11 euro i 72 centy, jednego funta i jedną koronę czeską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!