Sąd nie nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, z których wynikało, że autorem części wpisów internetowych był jego znany tylko z imienia kolega i że on sam pojechał na umówione miejsce spotkania tylko po to, by sprawdzić "kto jest po drugiej stronie", spodziewając się ... podszywającej się pod dziecko osoby dorosłej.
- Kara musi być na tyle dolegliwa żeby oskarżony wyraźnie ją odczuł - powiedział uzasadniając wyrok sędzia Marek Grzymkowski, dodając, że pozbawienie wolności w zawieszeniu (prokuratura domagała się 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i grzywny), nie byłby równie skutecznym działaniem prewencyjnym, jak kara grzywny, która "da po kieszeni".
Wyrok nie jest prawomocny, obrońca oskarżonego zapowiedział dziennikarzom złożenie apelacji.
Sam oskarżony, już po wyroku przekonywał dziennikarzy, że jest niewinny, dalej zrzucając winę na rzekomego kolegę, którego jak twierdził, postanowił kryć.
Czytaj również
Umówił się w internecie z 14-latką, a to była obywatelska prowokacja. Wyrok w piątek
W Kołobrzegu ruszył proces 39 - latka oskarżonego o proponowanie seksu dziecku
POLECAMY:
Pościg pod Koszalinem za sprawcami kradzieży
Droga S6. Obwodnica Koszalina i Sianowa rok później
Kolorowy korowód przemaszerował ulicą Zwycięstwa
Weekend w klubie Prywatka w Koszalinie
Historia dworca w Koszalinie na zdjęciach
44. edycja Rajdu Monte Karlino za nami
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?