Stronniczość, prowadzenie do podziałów w radzie, dzielenie radnych na lepszych i gorszych i stworzenie atmosfery, „która w niczym nie przypomina demokratycznego samorządu” - zarzuciła większość radnych przewodniczącemu Rady Gminy Arturowi Wasiewskiemu. - Był człowiekiem konfliktu i wielokrotnie wykazywał się się arogancją i pogardą dla tych, którzy w jakiejkolwiek sprawie odważyli się mieć odmienne zdanie - czytał uzasadnienie wniosku wiceprzewodniczący rady Piotr Krysztofiak. Od przewodniczącego Artura Wasiewskiego usłyszał m.in.: - Arogancja i pogarda. Panie radny Krysztofiak, proszę zajrzeć do Słownika Wyrazów Obcych i wtedy będzie pan wiedzał co te słowa znaczą.
Przewodniczący przekonywał, że zarzuty są bezpodstawne, a on sam stara się być zdecydowany, stanowczy i wyrazisty, bo jego zdaniem takich cech wymaga funkcja przewodniczącego. - Jeżeli kogoś uraziłem, to przepraszam. Jestem jaki jestem. Nie jestem zupą pomidorową żebym każdemu smakował.
Kilku radnych, spoza wnioskodawców broniło przewodniczącego. Był wśród nich Zbigniew Kozak. Nazwał wniosek nieprzemyślanym, pochopnym, emocjonalnym. Mówił o zaskoczeniu i sugerował, żeby przenieść dyskusję na ten temat na następną sesję. Przystał na to radny Krzysztof Kaczor, podpisany pod wnioskiem o odwołanie. Ostatecznie projekt uchwały wróci na kolejne obrady.
Popularne na gk24:
- II maraton fitness w Koszalinie [relacja - wideo i zdjęcia]
- Czteromiesięczny chłopiec z Kołobrzegu z poważnym urazem głowy
- Wypadek w Koszalinie. Kierowca nie miał prawa jazdy [zdjęcia]
- 12 lat walki o czystość jeziora w Szczecinku
- 12. Płytowa Giełda GraMuzyka za nami [wideo, zdjęcia]
Zobacz także: Dygowo: Straż Gminna już nie istnieje. Dyskusja podczas sesji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?