Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odchody na sali konferencyjnej urzędu miasta w Kołobrzegu

Łukasz Gładysiak
Z powodu ostatnich ekscesów osób  bezdomnych w kołobrzeskim ratuszu na stałe dyżurować musi strażnik miejski
Z powodu ostatnich ekscesów osób bezdomnych w kołobrzeskim ratuszu na stałe dyżurować musi strażnik miejski Łukasz Gładysiak
Monitoring w ratuszu wyłapał bezdomnego, który załatwia potrzebę na sali obrad rajców. To nie jedyny taki akt wandalizmu w Kołobrzegu.

Fekalia na ścianach toalety oraz na podłodze, szafkach i naczyniach sali konferencyjnej; do tego alkohol pity w łączniku ratusza i obnażanie się na oczach petentów. Z takimi problemami w ostatnim czasie poradzić sobie muszą pracownicy kołobrzeskiego magistratu. Efekt? Na parterze urzędu miasta zaczął na stałe dyżurować strażnik miejski.

- Problem z bezdomnymi, którzy upodobali sobie budynek urzędu jako miejsce, w którym można się ogrzać, nie jest nowy. W ostatnim czasie jednak zaczęli wyrządzać duże szkody, a na to nie możemy sobie pozwolić - mówi rzecznik prezydenta Kołobrzegu, Michał Kujaczyński.

Jak się okazuje nie tylko urzędnicy stali się ofiarą skandalicznego zachowania kloszardów. - Zaczęły do nas regularnie docierać doniesienia o celowym zanieczyszczaniu odchodami klatek schodowych. Poza tym bezdomni, często pozostający pod wpływem alokoho-lu, są coraz bardziej agresywni i lekceważą powszechnie przyjęte normy zachowania - zaznacza Mirosław Kędziorski, komendant straży miejskiej w Kołobrzegu. Dodaje, że w związku z powyższym, jego podkomendni zamierzają zaostrzyć politykę wobec tej grupy mieszkańców miasta.

Więcej na ten temat w piątkowym wydaniu „Głosu Kołobrzegu”.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!