Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głodujące matki kontra były wójt. Sprawa apelacyjna odroczona [wideo]

Rafał Nagórski
Zdjęcie z 6 marca tego roku, gdy zapadał wyrok I instancji. Od prawej: Justyna Huba i Agnieszka Czupajło tuż przed ogłoszeniem wyroku w koszalińskim sądzie.
Zdjęcie z 6 marca tego roku, gdy zapadał wyrok I instancji. Od prawej: Justyna Huba i Agnieszka Czupajło tuż przed ogłoszeniem wyroku w koszalińskim sądzie. Archiwum
Sądowy ciąg dalszy sporu między głodującymi w obronie szkoły w Dąbkach w gm. Darłowo, a byłym wójtem tej gminy.

W czwartek przed Sądem Apelacyjnym w Szczecinie rozpatrywano odwołanie od wyroku sądu pierwszej instancji, który uznał, że były wójt gminy Darłowo Franciszek Kupracz naruszył dobra osobiste dwóch matek głodujących w obronie szkoły w Dąbkach. Sprawę apelacyjną odroczono.

Agnieszka Czupajło i Justyna Huba o wyroku (6 marca 2015)

Wyrok sądu (6 marca 2015)

Uzasadnienie wyroku (6 marca 2015)

Zgodnie z nieprawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie były wójt gminy Darłowo musi przeprosić Agnieszkę Czupajło i Justynę Hubę za naruszające ich dobre imię wpisy na stronie internetowej Urzędu Gminy. Musi też wypłacić im po 15 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

- Złożyłem odwołanie wytykając koszalińskiemu sądowi pośpiech i liczne błędy – powiedział nam Franciszek Kupracz, który wnosił podczas czwartkowej apelacji o przesłuchanie go w charakterze strony (na rozprawach w Koszalinie nie stawiał się tłumacząc to złym stanem zdrowia). Pełnomocnik powódek wnosił z kolei o odrzucenie apelacji w całości. Sąd Apelacyjny postanowił sprawę odroczyć. Tłumaczył to koniecznością rozważenia potrzeby uzupełnienia materiału dowodowego.

Po zakończeniu rozprawy wójt powiedział nam, że to nie on był autorem wpisów uderzających w dobre imię matek głodujących w obronie szkoły. Dodał też, że już kilkukrotnie przepraszał je za to, co działo się podczas protestu głodowego w obronie szkoły w Dąbkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo