40-latek wskoczył do basenu portowego w Darłówku. Tragiczny finał poszukiwań
Tragicznie zakończyły się poszukiwania około 40-letniego turysty z Wrocławia, który wskoczył do basenu portowego w Darłówku. Jego zwłoki wyłowili ratownicy WOPR.
Dramat rozegrał się w poniedziałkowy wieczór. - O godzinie 19:54 otrzymaliśmy zgłoszenie od Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego o osobie, która wskoczyła do basenu portowego w Darłówku i zniknęła pod wodą - informuje WOPR Darłowo Sławno
Jak się okazało po dotarciu na miejsce świadkowie, którzy widzieli skaczącego do wody mężczyznę nie byli w stanie określić dokładnego miejsca jego utonięcia.
- Ratownicy postanowili wejść do wody oraz utworzyć łańcuch życia. Nie czekaliśmy na przyjazd nurków ze straży pożarnej, na bezdechu i po omacku walczyliśmy z uciekającym czasem - czytamy w komunikacie WOPR Darłowo Sławno.
Woda w tym czasie miała zaledwie 13 stopni. Ratownicy we współpracy z SAR wykorzystali w akcji sprzęt do nurkowania i piankę. Po godzinie 21:00 na głębokości 4 metrów znaleziono ciało turysty z Dolnego Śląska.
Koszalin: Pożar wagonów na bocznicy kolejowej