Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pikieta w obronie pracowników szpitala

Jakub Roszkowski
Na poniedziałek związkowcy z regionu planują w Białogardzie pikietę w obronie pracowników szpitala. A  już w piątek sesja w tej sprawie.
Na poniedziałek związkowcy z regionu planują w Białogardzie pikietę w obronie pracowników szpitala. A już w piątek sesja w tej sprawie. archiwum
Na poniedziałek związkowcy z regionu planują w Białogardzie pikietę w obronie pracowników szpitala. A już w piątek sesja w tej sprawie.

- Na razie planujemy „tylko” pikietę - mówi Wiesław Haik, szef związku zawodowego Solidarność w białogardzkim szpitalu. - Ale jeśli nie przyniesie to żadnych skutków, za trzy tygodnie zorganizujemy wielką manifestację. Wtedy przyjadą do Białogardu związkowcy z całej Polski. Bo nie możemy już biernie patrzeć na to, co dzieje się w naszym szpitalu - tłumaczy.

Pikieta zaplanowana została na poniedziałek, 15 lutego, na godzinę 11, przed Centrum Rehabilitacji w Białogardzie. - To dlatego, że nowy właściciel, a właściwie dzierżawca szpitala, zupełnie nie zauważa, że w naszej lecznicy działają związki. Nie konsultowano z nami planowanych zwolnień, pozwalniano członków naszego związku, niektórzy otrzymali zwolnienia drogą pocztową, gdy byli na zwolnieniu lekarskim. Dlatego złożyliśmy też stosowne zawiadomienia do Państwowej Inspekcji Pracy. Jako szef Solidarności w szpitalu prosiłem o spotkanie, ale do dziś nie otrzymałem żadnego zaproszenia - mówi jeszcze Haik.

Niespokojnie w szpitalu zrobiło się pod koniec stycznia, gdy zwolnienia otrzymało kolejnych 29 osób. Wcześniej, jeszcze gdy szpitalem zarządzała spółka samorządowa, zlikwidowano około 100 etatów. Ale, jak powiedział nam niedawno rzecznik spółki Centrum Dializa Witold Jajszczok, która jest dzierżawcą białogardzkiego szpitala, to rzeczywiście dopiero początek, więc na dotychczasowych cięciach kadr się nie skończy. Rzecznik nie był w stanie nam jednak powiedzieć ile jeszcze osób, pracowników szpitala w Białogardzie, zostanie zwolnionych. Przyznał, że to trudne decyzje, ale przypomniał, że takie działania były konieczne. Szpital był zadłużony na ponad 20 milionów złotych, a plan restrukturyzacji został opracowany jeszcze w zeszłym roku, zanim spółka Centrum Dializa przejęła lecznicę.

O szpitalu chcą też debaty radni powiatowi i miejscy. Ci drudzy zwołują już na piątek, na godzinę 16, sesję nadzwyczajną w tej sprawie. Chcą zaprosić przedstawicieli dzierżawcy szpitala, bo ich niepokój budzą także informacje z Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego Corda, podlegającego szpitalowi. Do radnych dotarło pismo lekarza, który tam pracował, a który właśnie zrezygnował z pracy, ponieważ według niego redukcja etatów w tym zakładzie powoduje, że niemożliwym jest dalsze świadczenie usług na właściwym poziomie.

- Zdajemy sobie sprawę, że są to bolesne zmiany, ale nieuniknione - mówił nam wczoraj rzecznik Centrum Dializa. - Warunkiem otrzymania kredytu było zrealizowanie postanowień planu naprawczego, który został uzgodniony zanim jeszcze wydzierżawiliśmy lecznicę. Dziś strzela się do nas, bo jesteśmy łatwym celem, zwalniamy, jesteśmy po tej złej stronie. Ale naszym celem jest doprowadzenie do tego, by szpital zaczął być instytucją sprawną, przynoszącą dochody, leczącą ludzi na odpowiednim poziomie. Bez realizacji tego planu naprawczego, trudnego dla pracowników, to się po prostu nie uda - zakończył.

Szpital w Białogardzie

W tej chwili pracuje tu jeszcze około 400 osób. Pracowało ponad 500. Według nieoficjalnych informacji liczba pracowników ma być zmniejszona jeszcze o przynajmniej 50.

Szpital był instytucją samorządową. Co miesiąc generował jednak ponad 200 tysięcy złotych strat. Zadłużenie urosło do ponad 20 mln złotych. W grudniu ubiegłego roku zabrakło już pieniędzy na wypłaty. Starostwo Powiatowe w Białogardzie podjęło więc decyzję o wydzierżawieniu lecznicy prywatnej spółce. Szpital, 1 stycznia tego roku, przejęła Centrum Dializa, spółka z Sosnowca.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!