Mecz derbowy rozpoczął się o godzinie 17. Pierwsza połowa została rozegrana bez problemów.
- W drugiej połowie na murawę wtargnęła grupa około dwudziestu kibiców. Sędzia zmuszony był przerwać mecz. Interweniowały służby porządkowe - opisał zajście aspirant Jerzy Zachaczewski z białogardzkiej komendy policji.
Policjant zapewnił, że udało się szybko zaprowadzić porządek.
- Nikt nie ucierpiał - podsumował zdarzenie. Sprawą zajmuje się białogardzka policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?