Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politycy bez klasy

JAKUB ROSZKOWSKI [email protected] Współpraca: Henryk Sobolewski
Wojewoda Robert Krupowicz zniesmaczony opuszcza inaugurację w Białogardzie.
Wojewoda Robert Krupowicz zniesmaczony opuszcza inaugurację w Białogardzie. fot. Piotr Czapliński
Wojewoda się obraził, proboszcz przepraszał za posła, a poseł spąsowiał i wyszedł, udając że nic się nie stało. Tak rozpoczął się wczoraj nowy rok szkolny w Zachodniopomorskiem.

nasz komentarz

nasz komentarz

Bąk w towarzystwie
To już jest pewne - kampania wyborcza ruszyła. Poseł Wziątek powiedział wreszcie coś od serca, a za razem pod publiczkę. Na pewno paru osobom to się podobało. Ale rzeczywiście, ładne to nie było. Inauguracja roku szkolnego to święto uczniów, nauczycieli, nie polityków. Głupio tylko, że wojewoda się obraził. Miał ogromną szansę na ciętą ripostę, a wyszedł bez żadnego komentarza, jak uczniak.
JAKUB ROSZKOWSKI

Posłowie wszystkich opcji, reprezentanci rządu, samorządu, kurator oświaty, nauczyciele i uczniowie byli świadkami skandalu politycznego podczas Wojewódzkiej Inauguracji Roku Szkolnego. Doszło do niego wczoraj w nowej hali sportowej białogardzkiego liceum.

Poseł: Kwaśniewski naszym bohaterem jest
- Cieszę się, że wojewódzka inauguracja roku szkolnego odbywa się właśnie tutaj, w Białogardzie - zaczął przemowę, jako czwarty z prelegentów, poseł Stanisław Wziątek (SLD). - To przecież tu, w tej szkole, uczyli się nasi bohaterowie, jak na przykład były prezydent Aleksander Kwaśniewski - wychwalał.

Sala, wypełniona po brzegi uczniami oraz samorządowcami, w której siedzieli też wojewoda Robert Krupowicz (PiS), biskup Edward Dajczak, wicemarszałek Jan Krawczuk, w jednej chwili zamarła. - Aha, i mam jeszcze bardzo dobrą wiadomość dla was, drodzy uczniowie - poseł Wziątek nie zauważył, że na sali dzieje się już coś złego - w tym roku szkolnym nie będzie już ministra Giertycha! - krzyknął.
Uczniowie zaczęli klaskać.

Wojewoda: To skandal
Furora, jaką wywołał poseł Wziątek, podziałała jednak na wojewodę Roberta Krupowicza, reprezentanta rządu w województwie, jak płachta na byka. Wstał i nie oglądając się za siebie, wybiegł z sali, kręcąc głową i mówiąc, że to skandal. Wsiadł do samochodu i natychmiast odjechał. Natomiast pozostali goście wojewódzkiej inauguracji zdębieli.

Ksiądz: Nie można obrażać
- Jeśli mój przedmówca nie przeprosi, to w takim razie ja za to przepraszam - stwierdził oburzony ksiądz Tadeusz Wilk, który z mównicy próbował przekonać posła Wziątka, by ten się opamiętał. - Nie można obrażać nikogo, także ministra Giertycha! Poseł jednak nie przeprosił; wstał i... opuścił inaugurację. Młodzież zaczęła okolicznościowe występy, ale wszyscy dyskutowali już tylko o niefortunnym wydarzeniu.

Uczniowie: Prawda nie obraża

- Jako nauczyciel uważam, że w takim momencie i miejscu nie powinno się uprawiać kampanii wyborczej. Jesteśmy oburzeni tak prymitywnym sposobem zachowania posła Wziątka - mówi Dariusz Podsiadło, nauczyciel z Białogardu. - Dobrze powiedział - usłyszeliśmy od uczniów. - Giertycha nie obraził tylko powiedział o nim prawdę. To był zły minister.

Polityka jest brudna
Marcin Sychowski, wicewojewoda: - Uważamy, że to jest skandal, bo Wziątek zrobił sobie wiec wyborczy. No i jak można stawiać uczniom za wzór Kwaśniewskiego, który kłamał, że jest magistrem i kłamie, że dał pieniądze na budowę sali, w której się znajdujemy, skoro wcale ich nie dał? Wśród młodzieży nie wolno też podważać stanowiska ministra, obojętnie kim ten minister jest, czy był. To była brudna polityka.

- Bez przesady... Wyszedłem z sali, bo spieszyłem się do Szczecina - bagatelizuje sprawę Stanisław Wziątek. - A moje wystąpienie nie było elementem kampanii wyborczej; to wojewoda pierwszy wspomniał w swoim wystąpieniu o marnej kondycji oświaty za czasów rządów lewicy. Ja tylko poinformowałem młodzież o tym, że Roman Giertych nie jest już ministrem. Dostałem oklaski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!