Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dudowie: Odwet za reportaż w tv

Wojciech Kulig
Dudowie są przekonani, że kontrola jest formą ich zastraszenia
Dudowie są przekonani, że kontrola jest formą ich zastraszenia Wojciech Kulig
Jeszcze w tym tygodniu nadzór budowlany ze Sławna skontroluje budynki znajdujące się na terenie państwa Dudów w Sławnie.

Nadzór budowlany ma skontrolować budynki znajdujące się na terenie państwa Dudów w Sławnie. To inspekcja na wniosek sąsiada.

W oficjalnym piśmie, które dotarło do Zdzisławy i Edmunda Dudów czytamy, że chodzi o sprawdzenie legalności wybudowanych obiektów na terenie działki nr 200. Kontroli mają być poddane budynki garażowo-gospodarcze i budynki pełniące funkcję obory. Wniosek o przeprowadzenie takiej kontroli wystosował adwokat syna sławieńskiego piekarza, sąsiadującego z domem Dudów. Dlaczego?

Powodem ma być podejrzenie, że obiekty te stoją nielegalnie i nie mają stosownych pozwoleń. - To jest specjalna akcja po to, żeby ucichła sprawa samowoli budowlanych sąsiadów - mówi Edmund Duda. Według małżeństwa kontrola jest formą zastraszenia, tak by Dudowie nie wysyłali już pism związanych z samowolą budowlaną na sąsiedniej działce. - Dla mnie jest to chora sytuacja. Słyszymy cały czas ciągle tą samą pieśń. Co to znaczy, że nadzór budowlany ma w tamtej sprawie związane ręce? Gdyby pani powiatowa inspektor chciała wyegzekwować usunięcie samowoli budowlanej naszych sąsiadów, to by wprowadziła nawet komornika. Wszystko, by było dobrze, gdyby rzeczywiście robiła to do niej należy - komentuje Zdzisława Duda.

Przypomnijmy, że od niemal 19 lat Dudowie walczą o usunięcie samowoli budowlanej, której - co potwierdziły wyroki sądowe - dokonał właściciel sąsiedniej piekarni. O tej sprawie pisaliśmy już wielokrotnie. Ostatnio w odniesieniu do interwencji radnej miasta Sławno, która zwróciła uwagę, że część miasta nie jest chroniona przed wylaniem rzeki Wieprzy. Ulica Cieszkowskiego, przy której mieszka radna i Dudowie jest jedną z najbardziej zagrożonych powodzią.

Władze miasta jednak tłumaczą, że wału przeciwpowodziowego nie mogą wybudować dopóki nie zostanie wyjaśniony spór prawny dotyczący samowoli budowlanej na działce właściciela piekarni. Zdaniem burmistrza nie ma technicznej możliwości, by weszła tam ekipa budowlana. - Naszym zdaniem kontrola nadzoru budowlanego, którą nasłał na nas sąsiad jest zemstą za reportaże w telewizjach i prasie - mówi zdenerwowana Zdzisława Duda. W ostatnich miesiącach o sprawie było głośno m.in. w TVP Szczecin i TV Polsat. Sprawa już po raz kolejny jest w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!