Tyczewo było specjalnie zarybiane karpiem, a dominującymi rybami były tam - oprócz karpia - także szczupak, lin, okoń i płoć. Podobnie z jeziorkiem niedaleko Łęczna. Dziś oba są w rękach Skarbu Państwa, czyli - zgodnie z przepisami - zarządza nimi Starostwo Powiatowe.
- To starosta mógłby więc wydzierżawić te akweny - mówią nam wędkarze. - Bo chętnych jest kilku. A ponieważ nadal nie jest jasna sprawa z jeziorem w Podborsku - my nie wiemy, czy można tam łowić czy nie - więc akweny w Tyczewie i Łęcznie byłyby dla nas świetną alternatywą - uważają nasi rozmówcy. Dodają, że jeziora są „bezpańskie” już od czterech lat. - Nie ma dzierżawcy, więc nie ma komu tym się zajmować. Nie ma zarybiania, nie ma całej gospodarki rybackiej, więc te jeziora po prostu zmarnieją, będą przekłusowane - martwią się wędkarze.
Piotr Pakuszto, starosta powiatu białogardzkiego, prywatnie też wędkarz, przyznaje, że wspomniane akweny są rzeczywiście teoretycznie w rękach starostwa. - Tyle że my tylko zarządzamy nimi w imieniu Skarbu Państwa. Chcemy je wydzierżawić, ale na dłuższy czas. A do tego potrzebna jest zgoda wojewody. Występowaliśmy już do niego z prośbą o możliwość wydzierżawienia tych akwenów i teraz czekamy na decyzję. Wiemy, że są zainteresowani tą dzierżawą - dodaje. Zdradza, że była też propozycja komunalizacji akwenów (przekazania ich samorządom), ostatecznie nie doszło do tego. Czekamy więc na odpowiedź od wojewody.
Prezydent Andrzej Duda obchodzi 52. urodziny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?