Rodzice chorych dzieci w ewentualną likwidację oddziału nie mogą uwierzyć.
- Jak to możliwe, by istniejący od kilkudziesięciu lat oddział nagle przestał istnieć? - mówiła nam Wiesława Tarnak z Węgorzyna, którą w weekend zastaliśmy w szpitalu przy chorym wnuku Kasprze.
A jednak to prawdopodobne. Dzieci nie ma kto leczyć. Wprawdzie na terenie powiatu drawskiego nie brakuje pediatrów, ale prawie nikt z nich nie chce pracować w szpitalu. Wolą być lekarzami rodzinnymi.
Niewielki, liczący 15 łóżek oddział dziecięcy połączony jest z oddziałem neonatologicznym. Dziećmi opiekuje się tylko trzech lekarzy. A powinno przynajmniej czterech. Największym problemem jest obsadzenie nocnych dyżurów na oddziale.
- Choroba lub odejście z pracy kolejnego z pediatrów spowoduje zamknięcie oddziału. Bardzo bym tego nie chciał - mówi dyrektor szpitala Przemysław Leyko.
Dyrektor zwrócił się nawet z apelem o pomoc do dziewięciu lekarzy rodzinnych. Na propozycję wzięcia przynajmniej jednego dyżuru w tygodniu zgodę wyraził tylko jeden z nich. Lekarze rodzinni, będący w spółkach cywilnych, nie mogą pracować równocześnie na rzecz szpitala, bo nie zgadza się na to NFZ. Ale odmówili także ci, którzy nie są w spółkach. Tłumaczyli się przemęczeniem.
Dyrektor Leyko opowiedział nam, jak chcąc pozyskać pediatrę zaproponował jednej z lekarek kontrakt w wysokości 12 tys. zł miesięcznie i pokrycie kosztów wynajęcia mieszkania. Propozycji nie przyjęła i podjęła pracę w Szczecinie.
Co gorsze, podobne problemy z utrzymaniem oddziałów pediatrycznych są w Szczecinku i w innych szpitalach w regionie.
- Nie znam szpitala dziecięcego w Polsce, który nie byłby deficytowy - powiedział nam prof. Mieczysław Walczak, konsultant województwa zachodniopomorskiego do spraw pediatrii. - Diagnostyka i koszty leczenia dzieci są wyższe niż dorosłych. Kłopoty szpitali dziecięcych w dużych ośrodkach i problemy oddziałów pediatrycznych w niewielkich szpitalach powiatowych wynikają z niedoszacowania procedur medycznych w przypadku leczenia dzieci.
Zdaniem Mieczysława Walczaka pediatrzy od lat za mało zarabiali. Spowodowało to spadek zainteresowania tą specjalnością. Dzisiaj pozyskanie pediatry do pracy w szpitalu graniczy z cudem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?