Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szczecinku wybuchła wojna o śmieci

Marian Dziadul [email protected]
Wysypisko śmieci w Szczecinku (Trzesiece) w tym roku kończy swój żywot. Miało je zastąpić wysypisko w Jeziorkach, położone w centralnym punkcie pow. Szczecinek.
Wysypisko śmieci w Szczecinku (Trzesiece) w tym roku kończy swój żywot. Miało je zastąpić wysypisko w Jeziorkach, położone w centralnym punkcie pow. Szczecinek. Rajmund Wełnic
Służby marszałka naniosły poprawki na mapki podziału województwa na regiony śmieciowe. To posunięcie zbulwersowało burmistrza Szczecinka.

Budowa wysypiska śmieci i zakładu ich utylizacji w okolicach wsi Jeziorki (gm. Barwice) wisi na włosku. Nie można wykluczyć, że w niedalekiej przyszłości odpady, na przykład ze Szczecinka czy Bornego Sulinowa, trzeba będzie wozić do oddalonego o ok. 100 km wysypiska w Rymaniu, co oczywiście wiąże się z ceną wywozu śmieci dla mieszkańców.

Taki skutek może przynieść zmiana marszałkowskiej koncepcji podziału województwa na regiony gospodarki odpadami.

- Nowy podział jest niezwykle niekorzystny dla Szczecinka - twierdzi burmistrz tego miasta Jerzy Hardie-Douglas .

Szczecinek był jednym z pomysłodawców podziału województwa na pięć regionów "śmieciowych". Ten projekt zyskał uznanie firmy Atmoterm z Opola, przygotowującej na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego wojewódzki plan gospodarki odpadami.

- Jeszcze 1 marca na spotykaniu w Szczecinie przedstawicieli Atmotermu i samorządów nasza koncepcja była aktualna - zapewnia Jerzy Hardie-Douglas. - Jednak potem doszło do korekt w stylu znanej poprawki - skreślenia słów "lub czasopisma". Jestem przekonany, że wskutek naniesionych poprawek okrojenie naszego regionu i dodanie do niego trzeciej instalacji utylizującej odpady w Rymaniu, jest głęboko przemyślaną manipulacją - podejrzewa burmistrz.

Według pierwszej koncepcji w regionie szczecineckim miały znaleźć się gminy z powiatów szczecineckiego, świdwińskiego, miasto i gmina Białogard oraz gmina Czaplinek - ich samorządy podpisały w tej sprawie list intencyjny.

Taki region obejmowałby ok. 180 tys. osób. Śmieci miały trafiać do dwóch tzw. regionalnych instalacji gospodarki odpadami komunalnymi (RIGOK): już istniejącej w Wardyniu (gm. Połczyn Zdrój) oraz Jeziorkach, która ma powstać.

Zmiana koncepcji przyniosła okrojenie regionu szczecineckiego (o miasto i gminę Białogard) i przyporządkowaniu do niego instalacji z Rymania.

- Trzy RIGOK na populację150 tysięcy mieszkańców to za dużo. Na takim obszarze za mało będzie śmieci, żeby przedsięwzięcie było opłacalne - Krzysztof Trocki, prezes spółki Eko-Vector w Warszawie (jej udziałowcami jest włoska firma i Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Szczecinku), która rozpoczęła realizację inwestycji w Jeziorkach, nie kryje rozczarowania.

- Dlaczego zmienia się koncepcję gospodarki odpadami, gdy my ponieśliśmy już duże koszty?! - pyta retorycznie.

Mariusz Adamski, dyrektor wydziału ochrony środowiska w Urzędzie Marszałkowskim, poprawki na "śmieciowej' mapie tłumaczy wnioskami gmin.

- Oczekiwania gmin z północy województwa i południa są sprzeczne ze sobą. W związku z tym trzeba szukać wypadkowej interesów - dodaje Mariusz Adamski. - Ale i tak ostateczną decyzję o podziale na regiony gospodarki odpadami podejmie sejmik - przypomina.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!