MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Szczecinku szkoły niepubliczne górą

Rajmund Wełnic
Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas wręcza stypendia najlepszym uczniom szczecineckich szkół podstawowych
Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas wręcza stypendia najlepszym uczniom szczecineckich szkół podstawowych Rajmund Wełnic
16 najlepszych uczniów i studentów nagrodzonych stypendiami burmistrza Szczecinka. Nieprzypadkowo wśród nich jest tak wielu uczniów szkół niepublicznych.

Najlepsi uczniowie, studenci i sportowcy pochodzący ze Szczecinka zostali uhonorowani stypendiami fundowanymi przez miasto. To od 165 zł (podstawówki) do 320 zł (uczelnie) miesięcznie przez rok nauki.

W tym roku komisja dokonała trudnego wyboru spośród zgłoszonych kandydatów i zdecydowała się przyznać stypendia Jakubowi Karwackiemu-Rój i Jackowi Dobiańskiemu (obaj Społeczna SP), Janowi Muraszow (SP1), Zuzannie Nowak (SP7), Michałowi Kotschy, Kacprowi Litwinowi i Antoniemu Małeckiemu (wszyscy Społeczne Gimnazjum), Karolowi Czeszczewikowi i Adamowi Maskalaniec (obaj Gimnazjum przy Prywatnym LO - „katolik”) i Maciejowi Szewczykowi (G1), Adriannie Piorun (ZS nr 1 im. KEN „ekonomik”) i Błażejowi Jankowskiemu (I LO im. ks. Elżbiety), Adamowi Rosińskiemu (Uniwersytet Muzyczny im. F. Chopina) i Mateuszowi Owsiakowi (Pomorska Akademia Medyczna), Mateuszowi Markiewiczowi i Antoniemu Orłowskiemu (Szkoła Muzyczna) oraz Małgorzacie Szabłowskiej (Miejski Klub Lekkoatletyczny) i Bartłomiej Mienciuk (Klub Sportów Walki).

Uderza w gronie stypendystów - zwłaszcza gimnazjalistów - dominacja uczniów szkół niepublicznych. Na sześciu nagrodzonych aż pięcioro uczy się w „katoliku” lub społecznej. Dysproporcje są jeszcze większe, bo w publicznych gimnazjach uczy się około tysiąca osób, a w niepublicznych nie ma nawet setki.

Nie ma w tym przypadku: klasy w szkołach niepublicznych są małe, nauczyciele mogą poświęcić uczniom więcej czasu, jest więcej zajęć dodatkowych. - Myślę też, że jest tam więcej uczniów już w tym wieku świadomych celów i tego, co chcą osiągnąć - mówi „rodzynek” w tym gronie, czyli Maciej Szewczyk z publicznego G1 (dziś w I LO), który ze średnią ocen 5,39 odnosił sukcesy w olimpiadach z matematyki i fizyki. - Ale widać, że jak ktoś chce, to może się uczyć z powodzeniem w „zwykłej” szkole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!