- Był na spacerze z córką i wyrwał się jej - mówi włascielka psa. Pies, biało-beżowy kundelek, jest bardzo przyjazny, lubi dzieci. Miał czarną smycz. Wabi się Misiu.
- Jest w naszej rodzinie już wiele lat, bardzo się do niego przywiązaliśmy, dzieci wciąż o niego pytają. Do tego ostatanio zaczął chorować, więc martwimy się o niego jeszcze bardziej - dodaje właścicielka, proszący, by ktokolwiek widział Misia (pies może błąkać się w lesie) skontaktował się z nią pod nr. tel. 791-073-278.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?