O zdarzeniu poinformowała nas Internautka.
Nasza Czytelniczka, który mieszkanie nieopodal tak opisuje zdarzenie: "Usłyszałam 2 strzały (jakby petardy), potem straż pożarną… Wychyliłam się zza okna a na Kościuszki na chodniku palił się duży bus. Mam nadzieje że pożar był powodem spięcia, ewentualnie porachunków, a nie żart chuliganów. Nie chciałabym by i moje auto, które stało niedaleko, też tak skończyło."
Policja, jak nas poinformowała rzecznik Marzena Marzec, prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
(ab)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?