Po zmaganiach w Połczynie-Zdroju tym razem peleton zawitał do Karlina. Uczestnicy mieli do wyboru tradycyjnie dwa dystanse - Mini (23,5 km) oraz Maxi (73,5 km). Na krótszym wystartowało 65 osób, na dłuższym 89.
- Frekwencja dopisała. Cieszy, że startują osoby coraz młodsze, które załapały rowerowego bakcyla - powiedział Jarosław Marycz, były zawodowy kolarz i organizator imprezy. - Kolarze ścigali się na trasie z Karlina na Domacyno i z powrotem. Szosa była mokra, ale na szczęście obyło się bez większych kraks. Ściganie stało na wysokim poziomie. Na dystansie Maxi swój wynik z Połczyna powtórzył bardzo mądrze jeżdżący Sebastian Młyński - dodał.
S. Młyński (Drutex Bytów) oderwał się od zasadniczej grupy wraz z Michałem Konradowskim (Racing Team Dobiegniew), którego następnie pokonał na finiszu. Najlepszą trójkę uzupełnił Michał Oliwa (Racing Team Szczecin). Klasyfikację kobiet wygrała Natalia Pindera ze Szczecina. Startowało 10 pań.
Na dystansie Mini zwyciężył Radosław Latański (Kospel Team Karlino) przed Adrianem Leonczykiem (Skyworker Team Świdwin) i Kacprem Świtałą (Marycz Sport Bobolice). Wśród 14. pań najlepiej spisała się Natalia Adamczyk z Koszalina.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z gościny w Karlinie. Pierwszy raz udało się zorganizować imprezę w ten sposób, że mieliśmy wszystko pod ręką. Można powiedzieć, że wykorzystaliśmy do granic możliwości jakie daje hala Homanit Arena. Osoby towarzyszące kolarzom były bardzo zadowolone - dodał Marycz.
Finałowa edycja KVB 2022 już 11 września w Koszalinie.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
