Tylko wiadukt - mówią władze gminy Kołobrzeg i odrzucają propozycje budowy ronda przy wyjeździe z Budzistowa

W czwartek rano wójt gminy Włodzimierz Popiołek zwołał konferencję prasową, na temat, który mocno podzielił oba samorządy (swoją odpowiedź na dzisiejszej konferencji ma przekazać dziennikarzom prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska). Chodzi o plan budowy przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, połączenia między wchodzącym w skład S6 Węzłem Kołobrzeg Wschód, a Rondem Jerzego Patana. Między nimi znajduje się wyjazd z wioski Budzstowo. - W styczniu 2018 r. została wydane decyzja środowiskowa na budowę wiaduktu – najbezpieczniejszego i najkorzystniejszego rozwiązania dla mieszkańców nie tylko Budzistowa, ale i Niekanina – mówi wójt. Miasto ostatnio zaproponowało zastąpienie wiaduktu kolejnym rondem. Pojawiła się też propozycja stworzenia przejścia podziemnego dla samochodów osobowych, rowerzystów i pieszych. Mieliby ni przedostawać się pod ruchliwą drogą na dzisiejszą drogę 163, która pozostanie, jako odciążenie ruchu na tym odcinku. - Teraz, na wniosek prezydent Anny Mieczkowskiej byliśmy w GDDKiA w Szczecinie. Opracowano tam nową koncepcję. Jednak dwie niezależne kancelarie uznały, że te zmiany wymagałyby nowej decyzji środowiskowej.
A to, jak wskazywał zastępca przewodniczącego Rady Gminy Tomasz Królikowski, oddaliłoby inwestycję o dobre dwa lata lub trzy lata, a na to gmina n ie może sobie pozwolić. Zwłaszcza, że w Budzistowie trwa już budowa Centrum Handlowego Karuzela (buduje swoje rondo, ma ruszyć w maju), które przyniesie gminie podatek od nieruchomości sięgający nawet 1,5 mln zł rocznie, a w tle działań miasta na rzecz zastąpienia wiaduktu jeszcze jednym, dodatkowym rondem, jest stosunkowo niewielka grupa mieszkańców, położonego już w granicach miasta Osiedla Rzemieślniczego. - Wiadukt nie zacieni ich domów, bo będzie oddalony o 80-90 metrów – mówił w czwartek Tomasz Królikowski. Zaprzeczył by problemem mogły być przywoływane przez miasto przyszłe korki przy wjeździe do miasta, powodowane przez ciężki transport opuszczający Budzistowo. - To sztucznie tworzony problem – komentował, wskazując, że stoi za nim kilku wpływowych mieszkańców Osiedla Rzemieślniczego, którym nie podoba się zmiana widoku za oknem.

W piątek odpowiedź władz Kołobrzegu. Prezydent Anna Mieczkowska zapowiedziała konferencję prasową.
Przypomnijmy, mieszkańcy Osiedla Rzemieślniczego sprzeciwiali się budowie wiaduktu już dwa lata tamu. Decyzji środowiskowej jednak wtedy nikt nie oprotestował. W styczniu przeciwnicy wiaduktu, zawnioskowali o uchylenie decyzji i wszczęcie procedury na nowo.