Pościg ulicami Władysława IV i Batalionów Chłopskich w Koszalinie zaczął się około godziny 11 w sobotę. 39-latek uciekał czarnym BMW kombi. Ścigający go radiowozem mundurowi wiedzieli, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów.
39-latek wjechał w ul. Władysława IV, pod prąd, stwarzając ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Uderzał też w inne pojazdy, uszkadzając je. Policjanci musieli wykorzystać broń palną i oddali strzały w opony uciekającego auta.
Do zatrzymania doszło na ul. Batalionów Chłopskich. Mężczyzna wyskoczył z BMW, w którym pozostawił dwóch pasażerów, i zaczął uciekać w stronę ogrodów działkowych. Wkrótce został zatrzymany.
39-latek ma dwa zakazy prowadzenia pojazdów, jest notowany za kradzieże, w tym kradzieże z włamaniem. W samochodzie, oprócz kierowcy, znajdowała się 25-letnia kobieta oraz 35-letni mężczyzna - również znany koszalińskiej policji za wcześniej dokonane oszustwo.
39-latek został więc aresztowany. Za świadome niezatrzymanie się, mimo zastosowania przez policjantów sygnałów dźwiękowych i świetlnych oraz zmuszenie funkcjonariuszy do pościgu, grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?