MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzesieka w końcu naprawdę dla Szczecinka

(r)
Ostatnia zima dała się we znaki mieszkańcom Trzesieki, którzy z niepokojem śledzili przedłużający się spór w sprawie m.in. dróg w nowej dzielnicy Szczecinka.
Ostatnia zima dała się we znaki mieszkańcom Trzesieki, którzy z niepokojem śledzili przedłużający się spór w sprawie m.in. dróg w nowej dzielnicy Szczecinka. Fot. Rajmund Wełnic
Premier Donald Tusk wydał decyzję o przekazaniu na rzecz Szczecinka nieruchomości gminnych na terenach przyłączonych do miasta w Trzesiece i Świątkach. Gmina wiejska nie zamierza się jednak poddać.

Trzesiekę i Świątki przyłączono do Szczecinka prawie rok temu, 1 stycznia. Od tej pory trwa przepychanka między burmistrzem a wójtem, który nie chce przekazać miastu gminnych nieruchomości na tych terenach.

Po wielomiesięcznych bojach zgodził się oddać nieodpłatnie część ulic, pozostałe drogi i inne nieruchomości zatrzymał i domaga się za nie zapłaty i zwrotu nakładów na remonty (np. za drogi około 400 tys. zł). Ratusz płacić nie zamierzał i nie zamierza, sprawiedliwości szukał u premiera, aby ten decyzją administracyjną przekazał sporne grunty.

Podpierał się przy tym wyrokiem sądu administracyjnego, że przy zmianie granic, wraz z przejęciem zadań własnych, następuje także przejęcie mienia przez gminę przejmującą. Opinia ministra spraw wewnętrznych w tej sprawie była już w lecie, ale rozstrzygnięcie sprawy się przeciągało, bo wójt mnożył wątpliwości, a pisma z wyjaśnieniami krążyły ze Szczecinka do Warszawy i z powrotem.

Ale w końcu decyzja właśnie zapadła, i to po myśli Szczecinka. - Otrzymaliśmy z kancelarii prezesa Rady Ministrów decyzję, w której premier orzekł o przekazaniu na rzecz Szczecinka prawa własności nieruchomości na terenach włączonych do miasta, które stanowiły własność gminy wiejskie - mówi Konrad Czaczyk, rzecznik magistratu.

- W decyzji znalazły się te nieruchomości, o które wnioskowaliśmy. Decyzja jest ostateczna, aczkolwiek stronie niezadowolonej przysługuje prawo wystąpienia w ciągu 14 dni o ponowne rozpatrzenie sprawy przez premiera.

Wójt Janusz Babiński decyzją premiera nie jest oczywiście zachwycony: - Najprawdopodobniej skorzystamy z możliwości odwołania i ponownego rozpatrzenia, choć na razie decyzję analizuje prawnik i jeszcze nie postanowiliśmy, czy to zrobimy - mówi.

Daje jednak do zrozumienia, że skoro decyzji nie można zaskarżyć do sądu, to trudno się spodziewać, aby premier ją zmienił. W tej sytuacji możliwe jest, że gmina wiejska Szczecinek wystąpi z roszczeniem wobec rządu o odszkodowanie za utracone mienie.

Spór nie jest wydumany. Zimę tego roku mamy równie ciężką, co ostatnio, a już wtedy nie było jasne, kto ma odśnieżać ulice w Trzesiece. Robiły to ostatecznie służby miejskie, i firmy wynajęte przez gminę wiejską. Ratusz planuje też przebudowę ulic na osiedlu Sójcze Wzgórze i ulicy Żeglarskiej, a bez prawa własności nie mógł tego oczywiście zacząć.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!