Nie opadł jeszcze kurz po jesiennych wyborach parlamentarnych, a już kalendarz nieuchronnie zbliża nas do kolejnych wyborów, tym razem samorządowych. Z kilku terminów na wiosnę (od 31 marca do 23 kwietnia), najbardziej prawdopodobna (31 marca to Wielkanoc) wydawała się niedziela, 7 kwietnia. Wspominało o tym wielu polityków, w środę (3 stycznia) premier Donald Tusk (to on wyznacza termin wyborów samorządowych) to potwierdził: - Wydaje się z różnych względów, zupełnie niepolitycznych, tylko kalendarzowych – powiedział na konferencji prasowej. - Termin 7 kwietnia wydaje się najbardziej prawdopodobny.
To oznacza, że ewentualna druga tura (tam, gdzie wójtów, burmistrzów i prezydentów miast nie uda się wybrać od razu) odbyłaby się 21 kwietnia. Ta data wyznacza także terminarz czynności wyborczych związanych z rejestracją komitetów wyborczych, pełnomocników, list wyborczych, kandydatów na radnych czy też włodarzy miast i gmin. Oficjalne ogłoszenie terminu oznacza także możliwość rozpoczęcia kampanii wyborczej. Najdalej więc po feriach zimowych – w naszym regionie przypadają na drugą połowę stycznia – ruszą przygotowania do elekcji.
W czasie wyborów samorządowych wybierzemy skład sejmiku wojewódzkiego, rad powiatów i gmin oraz burmistrzów, wójt i prezydentów miast.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?