Tak po przesłuchaniu zadecydowała wczoraj Anna Kazimierczak, sędzia białogardzkiego sądu. Przypomnijmy, do tragedii doszło w niedzielę w kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej 23 w centrum Połczyna Zdroju. Ryszard S., konkubent Bogusławy K. najpierw uderzył kobietę w twarz, a potem zaczął dusić. Wszystkiemu przyglądał się jej syn. Nagle chłopiec wyciągnął z szuflady nóż kuchenny i pchnął mężczyznę w brzuch. Ciężko ranny zmarł w szpitalu
- O tym, że cios okazał się śmiertelny, chłopak dowiedział się dopiero w sądzie - mówi Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie. - Wszystko wskazuje na to, że to nie było zabójstwo, ale ciężkie uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym. Chłopiec odpowiadać będzie przed sądem rodzinnym, a nie karnym. Jest nieletni, więc właściwie najwyższą karą, jaką może orzec sąd, będzie pobyt w zakładzie poprawczym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?