Mamy pełne obłożenie - usłyszeliśmy w jednym z hoteli w dzielnicy nadmorskiej Świnoujścia. To widać przede wszystkim kiedy wyjdzie się na promenadę, gdzie momentami jest wręcz tłoczno. Mimo, że październik to już zawsze koniec sezonu nad Bałtykiem, początek tegorocznego wydaje się być wyjątkowy: po ulicach kurortu co chwila jeżdżą bryczki wożące turystów, smażalnie ryb i kawiarnie są pełne.
Definitywny koniec lata doskonale widać jednak na samej plaży. Jeszcze dwa tygodnie nie brakowało tu korzystających z wyjątkowo ciepłej wrześniowej pogody, także tych, którzy kąpali w morzu. Teraz plażę opanowali spacerowicze, a plażowe bary powoli zwijają interes.
- Dla nas to koniec sezonu. My zamykamy się w weekend, drugi bar zwija się w poniedziałek - powiedział nam pracownik jednego z takich przybytków.
Tradycyjnie o tej porze roku w Świnoujściu nie brakuje turystów z Niemiec, kuracjuszy, ale spotkaliśmy też turystów ze Śląska, którzy chętnie przyjeżdżają nad Bałtyk nawet po sezonie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?