Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terroryści atakują więzienie w Szczecinku [wideo, zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Bunt, pożar i próba odbicia więźnia - z takimi zadaniami musieli zmierzyć się funkcjonariusze Służby Więziennej podczas ćwiczeń w Szczecinku.
Bunt, pożar i próba odbicia więźnia - z takimi zadaniami musieli zmierzyć się funkcjonariusze Służby Więziennej podczas ćwiczeń w Szczecinku. Rajmund Wełnic
Grupa uzbrojonych po zęby terrorystów próbuje odbić kompana, a na dodatek w zakładzie karnym wybucha bunt i pożar - tak wyglądał w skrócie scenariusz zakrojonych na wielką skalę ćwiczeń w szczecineckim więzieniu. Odgłosy wybuchów, strzałów i wycie syren postawiło na nogi pół Szczecinka. Okazało się, że czterech terrorystów atakuje więzienie w centrum miasta, w którym osadzono ich lidera. To grupa separatystów zdeterminowanych do ostateczności. Wysadzają bramę więzienną i kładą trupem dwóch strażników. Atak na budynek administracyjny załamał się, ale napastnicy wdzierają się na jeden z oddziałów i izbę chorych. Biorą zakładników - kilku osadzonych i strażnika. Sytuacja jest dramatyczna, bo "zwykli" więźniowie, których w Szczecinku jest około 200, wykorzystują zamieszanie i wszczynają bunt. Część osadzonych udaje się ewakuować autobusami do zakładów w pobliskich miejscowościach, ale pozostali wszczynają demolkę. Niszczą zaparkowane na placu auta, atakują Służbę Więzienną. W tym czasie terroryści negocjują ze strażnikami. Chcą bezpiecznie odjechać ze swoim kompanem i pod osłoną zakładników. Funkcjonariusze godzą się, ale już za murami szykują zasadzkę. Grupa interwencyjna SW ostrzeliwuje jeden z pojazdów, którym terroryści chcą uciec bramą od strony ulicy Ordona. Dwóch bandziorów ginie od kul, jeden jest ciężko ranny. Druga grupa za zakładnikami wyjeżdża bramą od strony sądu i po kilkuset metrach atakują ich policyjni antyterroryści. Udaje się odbić uwięzionych i położyć trupem napastników. Tymczasem za murami trwa regularna bitwa ze zbuntowanymi więźniami. Płoną auta, lecą deski i kamienie. Strażnicy w końcu opanowują sytuację i wloką osadzonych do cel. Ale to nie koniec akcji - wybucha pożar wzniecony przez buntowników, ale szybko gaszą ho strażacy. Tak wyglądały widowiskowe ćwiczenia w ZK Szczecinek, które przetestowały na raz kilka dramatycznych scenariuszy wydarzeń. Przetestowano współdziałanie wszystkich możliwych służb. Bo choć jeszcze niedawno wydawało się, że zagrożenie wojną, "zielonymi ludzikami" i separatystami jest kompletnie nierealne, to wydarzenia na Ukrainie każą się przygotować na każdą ewentualność. I takie też były założenia szczecineckich ćwiczeń - zaogniona sytuacja międzynarodowa, akcje zbrojne separatystów i "pełzająca" wojna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!