Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terra kontra Kronospan. Jeszcze o pyle na jeziorze Trzesiecko [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Zbigniew Klugiewicz pokazuje zdjęcia z Trzesiecka
Zbigniew Klugiewicz pokazuje zdjęcia z Trzesiecka Rajmund Wełnic
Terra publikuje wyniki badań pyłu zebranego z lodu na jeziorze Trzesiecko. Kronospan poddaje w wątpliwość sposób pobrania próbki i uważa, że nie on odpowiada za obecność pyłu.

Działacze Stowarzyszenia Terra ze Szczecinka na konferencji prasowej podzieli się wynikami badań próbek pyły zebranego kilka tygodni temu z zamarzniętego Trzesiecka. - Pobraliśmy śnieg z tafli lodu z j. Trzesiecko przy pomostach mieszczących się obok Centrum Edukacji Ekologicznej – mówi Jacek Pawłowicz, członek zarządu Terry. - W próbce stwierdzono obecność bardzo dużej ilości włókien drewna, nie stwierdzono natomiast obecności pyłków roślinnych. Chcielibyśmy dodać, że oglądając próbkę gołym okiem widać było podobne włókna drewna do tych które znajdują mieszkańcy Szczecinka na swoich parapetach i samochodach gdy zawieje wiatr od strony zakładu.

- W próbkach pobranych przez WIOŚ, jak możemy przeczytać w sprawozdaniu z badań również znajdowały się włókna z drewna, choć w nieco mniejszych ilościach niż w próbce pobranej przez Terrę – dodaje Jacek Pawłowicz. - Również nie stwierdzono tam obecności pyłków roślinnych. Jeżeli chodzi o próbkę Kronospanu to były to szyszki i czarne nasiona olszy czarnej, które zebrano przy brzegu jeziora w miejscu w którym rośnie drzewo. Jak się mają te czarne nasiona do żółtego pyłu który pokrył lód jeziora Trzesiecko? Zostawiamy bez komentarza. Mieliśmy w Szczecinku już teorie „pyłów z Kaliningradu” , „wulkanów islandzkich”, teraz mamy teorie „czarnej olszy”. Tego typu teorie są obrazą dla inteligencji mieszkańców Szczecinka. O zaistniałej sytuacji powiadomiony zostanie Główny Inspektor Ochrony Środowiska i Minister Środowiska.

Do doniesień Terry odniósł się na briefingu Zbigniew Klugiewicz, szef ochrony środowiska w Kronospanie, który mówił, iż nie wie skąd , kiedy i jak członkowie Terry pobrali próbkę. - Nasza próbka (ta z nasionami olszy – red. ) została pobrana z jeziora w obecności urzędnika ochrony środowiska w ratuszu – mówi i podkreśla, iż obie próbki nie zawierają nic nadzwyczajnego dla akwenów w porze zimowej: tzw. derit organiczny, fitoplankton i rozłożone włókna drewna. Na dowód tego, że na lodzie zimą można to znaleźć w różnych miejscach pokazał zdjęcia z Trzesiecka i jeziora w Jastrowiu, oddalonego od Szczecinka o kilkadziesiąt kilometrów. Jego zdaniem dużym nadużyciem ze strony Terry jest więc, iż to coś niezwykłego, podobnie jak insynuowanie, że fabryka płyt drewnopochodnych ma coś z tym wspólnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!