Powodem takiej decyzji jest start lidera koszalińskiej drużyny, Jakuba Dyjasa, w turnieju kadetów na Węgrzech.
- Orkan to lider II ligi, a Kuba to nasz najlepszy zawodnik i dlatego nie mogliśmy zgodzić się na rozegranie tego meczu w sobotę w osłabionym składzie. Wygrana w tym meczu otwiera naszemu zespołowi drogę do baraży o I ligę - wyjaśnia wiceprezes KTS, Jan Nowicki.
Przypomnijmy, że w 7 meczach pierwszej rundy Orkan zdobył 11 punktów, a KTS traci do niego 2 pkt i plasuje się na trzecim miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?